SPIN

Krzaczek: Potrzebujemy silnego przeciwnika

Beata Głozak poniedziałek, 20 września 2010, 17:22 Sport, Wydarzenia
KPS Siedlce; z nr 6 Maciej Krzaczek, kapitan zespołu. Fot. Grzegorz Walczak

KPS Siedlce; z nr 6 Maciej Krzaczek, kapitan zespołu. Fot. Grzegorz Walczak

W minioną sobotę siatkarze KPS Siedlce pokonali w II rundzie Pucharu Polski Pronar Parkiet Hajnówkę 3:0. Tym samym nasza drużyna znalazła się w III rundzie Pucharu Polski. 13. października KPS zmierzy się z Jadarem Radom.

– Nie spodziewaliśmy się tak słabego oporu ze strony spadkowicza z 1 ligi – powiedział nam po meczu Maciej Krzaczek, kapitan siedleckiej drużyny. – Wszystko wskazuje na to, że zespół Hajnówki został bardzo osłabiony w porównaniu z poprzednim sezonem. Nastawialiśmy się na o wiele lepszą grę, ale nie ukrywam – nie zagraliśmy najgorzej.

TRUDNY JEST LEPSZY

W pierwszej rundzie Pucharu Polski KPS zmierzył się z Camperem Wyszków i potrzeba było tie – breaka żeby przesądzić o wyniku spotkania. – Tamten mecz miał zupełnie inne oblicze. Pierwszy set należał do nas, ale potem nasza gra całkowicie się załamała. To Wyszków zaczął zdobywać przewagę. Na szczęście ostatnie słowo należało do nas – mówi kapitan KPS. Niby ten sam efekt końcowy a jednak Maciek nie jest w pełni zadowolony. – Szkoleniowo dla nas byłoby lepiej, gdyby Pronar postawił nam wyżej tę poprzeczkę. Nie ma co ukrywać w Puchar Polski nie celujemy a traktujemy go jako przetarcie przed ligą. Ten mecz już od drugiego seta traktowaliśmy bardziej jak sparing niż poważne spotkanie. Wydaje mi się, że i my zawodnicy i trener wolelibyśmy żeby spotkanie było bardziej zacięte.

TO NIC NIE ZNACZY

Z sobotniej wygranej cieszy się II trener zespołu Robert Podgórzak i nie ukrywa, że wiele punktów zostało siedlczanom podarowanych. – Przeciwnik popełniał dużo błędów. Robił nam prezenty. Porażka Hajnówki nie przesądza jednak o niczym – podkreśla. Takie słowa Podgórzaka można rozumieć jednoznacznie: niekoniecznie Pronar Parkiet w rozgrywkach ligowych może okazać się słabym zespołem. Na podstawie jednego spotkania nie można ocenić szans ligowych.

– Do sezonu jest jeszcze trochę czasu i każda z drużyn szlifuje swoją formę. My także. Hajnówka w tej chwili może znajdować się bardziej niż KPS w tym przygotowawczym okresie. Co prawda trudny przeciwnik wymaga od zespołu większego wysiłku, ale siatkówka to taka dyscyplina w której w żadnym momencie spotkania nie można się rozluźnić. Postawa przeciwników nie bardzo nas interesuje. Z każdym chcemy zagrać jak najlepiej i traktować każdego jak najpoważniej – podsumowuje Podgórzak.

bg

Zdjęcia: Grzegorz Walczak/KPS Siedlce

no images were found

Komentarze (1)

  1. klaudia dodano 14 lat temu

    Nasz libero jest całkiem całkiem…

Dodaj komentarz

Kliknij tutaj, aby anulować odpowiadanie.

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?