SPIN

Piłkarz Pogoni przyznał, że brał udział w ustawianiu

Beata Głozak środa, 27 października 2010, 01:40 Sport, Wydarzenia
Jacek Kosmalski (strój biało - niebieski) we wspomnianym spotkaniu z Pilicą. Fot. JM

Jacek Kosmalski (strój biało - niebieski) we wspomnianym spotkaniu z Pilicą. Fot. JM

We wczorajszym wydaniu „Przeglądu Sportowego” Jacek Kosmalski, piłkarz MKP Pogoń Siedlce przyznał w wywiadzie, że brał udział w ustawianiu meczów. Chodzi o okres, gdy „Kosmal” grał w ŁKS-ie Łódź (2003/2004). W rozmowie z dziennikarzem przeprasza kibiców i stwierdza, że czeka na wyrok w zawieszeniu.

Jacek Kosmalski, który 16. lipca tego roku podpisał roczny kontrakt z siedlecką 3 – ligową Pogonią we wrześniu został zatrzymany przez wrocławska policję w sprawie korupcji w piłce nożnej. Kilka tygodni po akcji na łamach Przeglądu Sportowego przyznaje się do swoich grzechów. Zaznacza, że chociaż bardzo by chciał, nie może powiedzieć wszystkiego, bo zabrania mu tego prokuratura.

Kosmalski przyznaje także, że bał się reakcji prezesa MKP Pogoń na zatrzymanie i postawione zarzuty. Rozmawiałem z prezesem, wszystko mu wytłumaczyłem, szczerze, co i jak było. Wysłuchał i powiedział, żebym szykował się do następnego meczu. Ale nie chciałem grać, byłem tym wszystkim zdruzgotany. Poprosiłem trenera, żeby posadził mnie na ławce w meczu z Pilicą Przedbórz. Ale przegrywaliśmy, wszedłem w końcówce i strzeliłem zwycięską bramkę.” – czytamy w wydaniu PS.

Przypomnijmy, od 8. czerwca br prezesem Zarządu MKP Pogoń jest Jacek Kozaczyński, fan piłki nożnej i poseł na Sejm RP z ramienia PO.

bg

2 komentarze

  1. podziękować dodano 13 lat temu

    należy więc pożegnać się z tym piłkarzem

  2. sponsor dodano 13 lat temu

    jaka stawka p. Jacku za mecz Pogoni? A tak naprawdę ciekawe jak sponsor strategiczny zareaguje, jak dowie się o całej sprawie!

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?