W sobotę 27 listopada chłopaki z KPS Siedlce zmierzą się z AZS UW Warszawą. Kibiców już dzisiaj zapraszamy na godzinę 17. do hali OSiR aby wspierać naszą drużynę.

O emocjach przed meczem, kondycji oraz przeciwniku w paru zdaniach powiedziało nam przed treningiem dwóch  naszych zawodników: Paweł Łęgowski oraz Mariusz Pruski.

Paweł Łęgowski, przyjmujący
Na pewno będzie to mecz walki. Będziemy starali się zwyciężyć i chcemy pokazać bardzo dobrą siatkówkę. Jeżeli chodzi o przygotowanie do meczu to myślę, że trener robi naprawdę kawał dobrej roboty. Warszawa skład ma podobny do naszego, graliśmy z nimi na turniejach to wiemy czego się spodziewać. I chociaż myślę, że obecnie grają trochę słabiej od nas to może być ciężki mecz. Bardzo chciałbym zachęcić kibiców aby przyszli, oglądali nas i wpierali. Ile punktów wywalczymy? No pewnie, że trzy.

Mariusz Pruski, środkowy
Przeciwnik zawsze jest trudny i nie można go zlekceważyć. Ale jeśli damy z siebie wszystko to na pewno wygramy ten mecz. W UW bardzo trudno się gra, bo mają bardzo dobrych zawodników. Ale myślę, że nasza drużyna z każdym dniem ma coraz wyższy poziom. Jesteśmy młodym zespołem, dajemy z siebie wszystko i efekty widać, gdyż jesteśmy obecnie na pierwszym miejscu w tabeli. Jesteśmy ambitni i chyba dlatego udaje nam się te mecze wygrywać. Nie mamy jeszcze najwyższej formy, ale ona za dnia na dzień wzrasta. Czy dopada nas zmęczenie? Chyba nie, jesteśmy jeszcze tak młodzi, że wysrtarczy nam na pewno siły do samego końca. To także zasługa kibiców, gdyż nasi są wspaniali. Zapraszam wszystkich na mecz bo myślę, że będzie na co popatrzeć.

bg/Fot. Grzegorz Walczak