SPIN

Prywatyzacja spółek to ostateczna ostateczność

Aneta Borkowska czwartek, 10 stycznia 2013, 17:07 Siedlce, Wydarzenia
Kazimierz Paryła, skarbnik miasta Fot. AB

Kazimierz Paryła, skarbnik miasta Fot. AB

50 mln złotych – na takie pieniądze ze sprzedaży swojego mienia liczyły władze miasta w minionym roku, ale kwota ta okazała się nierealna. Założenia na rok 2013 są podobne, ale czy możliwe do zrealizowania?

Skarbnik miasta Kazimierz Paryła twierdzi, że tak. Poza tym trzeba pamiętać, że Siedlce muszą zmniejszyć swój dług do 30 proc., bo zbliża się kolejny okres unijnego finansowania i miasto musi mieć czyste konto. A najłatwiej oczyścić je właśnie dzięki sprzedażom.

– Co prawda koniunktura w tej chwili jest marna, ale uważam, że trzeba się przezbroić na inne myślenie na temat strategii sprzedaży – tłumaczy Paryła. Chodzi o wysublimowanie takich nieruchomości, które w tej chwili mogą być kupione przez potencjalnego nabywcę – dodaje.

W praktyce chodzi o zbywanie jak najatrakcyjniejszych terenów.

– Mamy kamienice w centrum miasta i działki w kwartale ulic Pułaskiego – Kilińskiego – Sienkiewicza – Floriańska. Rozpoczęliśmy też przygotowania pod przeniesienie Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego imienia Marii Grzegorzewskiej z Sienkiewicza co nam da dwie dosyć poważne posesje – mówi skarbnik. – Sprzedaż tych nieruchomości może przynieść kilkanaście milionów złotych. Mamy 12 – hektarową działkę na Piaskach Zamiejskich, którą mamy zamiar podzielić na działki o wielkości od 700 do 1000 metrów, bo o ile całość sprzedać jest trudno to o takie tereny ludzie pytają – dodaje.

Na czarną godziną pozostaje coś jeszcze a mianowicie spółki komunalne jednak jak przyznaje Paryła ich prywatyzacja to ostateczna ostateczność.

– To jest jeszcze taki bezpiecznik, który może stanowić ostatnią deskę ratunkową, ale nie jest to dla nas pierwszoplanowe. Są co prawda miasta, które już dawno przestały być właścicielami takich spółek, ale nie my. O ich sprzedaży pomyślimy gdy naprawdę nie będzie innego wyjścia – wyjaśnia skarbik miasta.

ab

10 komentarzy

  1. Przeciw alkoholizmowi dodano 11 lat temu

    Jak u ojca alkoholika – wszystko z domu wyniesie.

  2. echo dodano 11 lat temu

    Zanim nastąpi "ostateczna ostateczność" zbiorowym wysiłkiem trzeba się pozbyć takiej władzy.Żaden gospodarz nie sprzedaje własnej studni i pieca do grzania domu , bo stanie się niewolnikiem nowego "pana" ,który to kupił za bezcen.

  3. nic nowego dodano 11 lat temu

    Wiadomo, ze ostateczna ostatecznosc, bo wlazitylki Kudelskiego musza miec gdzie siedziec za dobra kase. Przeciez 10 tys miesiecznie droga nie chodzi, a najistotniejszym kryterium jest przynaleznosc partyjna i sympatia Kudelskiego.
    Sprywatyzowac czym szybciej, zeby sie partyjne miernoty do normalnej roboty wziely!

  4. widz dodano 11 lat temu

    na pierwszy plan pójdzie PEC

  5. Związkowiec dodano 11 lat temu

    Trzeba sprzedać te spółki. Władza uwolni się od odpowiedzialności za ciepło, czystość, wodę i komunikację miejską. Potańczyłoby się przez kilka miesięcy.

  6. na tak dodano 11 lat temu

    Jestem za sprzedażą pakietów wszystkich spółek. Miasto ma zachować pakiet jedynie kontrolny. Sprywatyzowanie nawet niepełne pozwoli iż członkami zarządów nie będą wreszcie PIS-PO-STSowsy partyjniacy za dużą kasę. Wtedy okaże się czy na normalnym rynku znajdą jakąkolwiek robotę. Nie sztuka piastować stolec z partyjnego namaszczenia i nie być rozliczanym z efektów pracy. Zatem – prywatyzować NATYCHMIAST.

  7. Fred dodano 11 lat temu

    A może poprosić p. Owsiaka, aby zrobił zbiórkę dla naszego miasta. Siedlce wymagają też pomocy tak jak osoby starsze.

  8. bb dodano 11 lat temu

    A czy to nie w którejs ze spółek został namaszczony na wice pan Kalicki specjalista od zarządzania po kursach? To juz moze lepiej sprywatyzować, przynajmniej prawdziwi specjaliści znajdą się w zarządach, a kolesie pójdą na bruk. czy to jest w ogóle mozliwe?
    A tak w temacie modnej ostatnio sprawy korupcji: czy mianowanie na ten stołek partyjnego kolegi bez kwalifikacji nie jest korupcją?

  9. efaster dodano 11 lat temu

    no co to w 2015 roku (po wyborach w 2014 roku) PEC zmieni nazwę na RWE Polska ??

    no chyba, że ZUO sprzedadzą Remondisowi czy Sita Polska, ale nie bo nie będą mieli kontroli nad podatkiem śmieciowym, więc odpada.

    PWiK i MPK raczej odoadją bo są mało atrakcyjne dla potencjalnych inwestorów.

  10. szarak dodano 11 lat temu

    Ja bym poprosił Pana Prezydenta o przedstawienie przynajmniej jednego sukcesu w zarządzaniu spółkami, opartymi na rzeczywistych rachunkach ekonomicznych obecnych członków Zarządów Spółek Miejskich z ARM włącznie. Czy powołanie tych osób na Prezesów i członków Zarządów poprzedziła analiza ich wcześniejszych dokonań? Przecież ci zarządzający nie maja pojęcia na czym polega zarządzanie.

Dodaj komentarz

Kliknij tutaj, aby anulować odpowiadanie.

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?