SPIN

Ksiądz z Rogowa zawieszony w związku ze śmiercią siedlczanina

Beata Głozak niedziela, 15 września 2013, 20:31 Aktualnie

– Ksiądz z parafii w Rogowie został zawieszony w pełnieniu urzędu proboszcza –  poinformowała kuria drohiczyńska. Oświadczenie w tej sprawie wydano wczoraj. Duchownego zawieszono w związku z postępowaniem jakie prowadzą siedleckie prokuratura i sąd ws. samobójczej śmierci 33-letniego siedlczanina. 

Oświadczenie Kurii Diecezjalnej w Drohiczynie

W związku z sytuacją dotyczącą śmierci mieszkańca Siedlec, wyrażamy współczucie wszystkim, których ta tragedia dotknęła. Jednocześnie łączymy się w bólu, gdyż doniesienia mówią o prawdopodobnym powiązaniu z tą sprawą jednego z księży naszej diecezji.

Panem życia jest Bóg i tylko On ma do niego prawo. Każda sytuacja, która zakłóca spokój i bezpieczeństwo jest negatywna i nie może być zaakceptowana.

W związku z podjęciem postępowania przez Prokuraturę i Sąd – kapłan którego dotyczy wspomniana sprawa – został zawieszony w pełnieniu urzędu proboszcza i pozostaje do dyspozycji odpowiednich władz.

Ks. Mariusz Boguszewski
Dyrektor Referatu ds. Informacji

Podczas spotkania Krzysztofa Rutkowskiego, właściciela firmy detektywistycznej z siedleckimi mediami ten ostro skrytykował zachowanie biskupa drohiczyńskiego. Stwierdził, że Pacyfik Dydycz nie wykazał najmniejszego zainteresowania sprawą.

Krzysztof Rutkowski o zachowaniu biskupa (posłuchaj)

Krzysztof Rutkowski o postawie biskupa drohiczyńskiego

Przypomnijmy. Siedlczanin popełnił samobójstwo w styczniu tego roku. Śledztwo prowadzone z artykułu o targnięcie się na własne życie przez namawianie lub przez udzielenie pomocy zostało umorzone. Z taka decyzją nie zgadzała się żona mężczyzny. Razem z Krzysztofem Rutkowskim, właścicielem firmy detektywistycznej uważa, że do samobójstwa w dużym stopniu przyczynił się ksiądz z parafii w Rogowie. Mówią, że miesiącami szkalował i szantażował 33-latka, wysyłał mu erotyczne wiadomości. Ten  tego nie wytrzymał i odebrał sobie życie.

W zeznaniach ksiądz przyznał, że wysyłał erotyczne sms-y mężczyźnie, ale ten miał robić to samo. Prokuratura nie sprawdziła treści tych wiadomości a znajomości obu mężczyzn określiła opierając się tylko na zeznaniach duchownego. W miniony czwartek Sąd Okręgowy w Siedlcach nakazał ponowne zbadanie sprawy. Sędzia prowadząca postępowanie uznała, że prokurator rejonowy nie wykonał wszystkich możliwych czynności procesowych w tym sprawdzenia treści wiadomości jakie siedlczanin otrzymywał od księdza.

 

6 komentarzy

  1. greta dodano 11 lat temu

    Ten ksiądz to wariat zawsze było z nim coś nie tak, i potem się księża dziwią że ludzie się odsuwają od Kościoła…

  2. teresa dodano 11 lat temu

    Prosta sprawa zmienic nr. telefonu

  3. angel dodano 11 lat temu

    skoro wariat to może powinni go przebadać,może leczenie a nie więzienie

  4. Anonim dodano 11 lat temu

    Ten facet co popełnił samobójstwo też nie był bez winy, gdyby nie chciał tego kontaktu z księdzem to zmieniłby jak to wyżej p.Teresa napisała nr telefonu i nie otrzymywałby więc tego typu smsów. Ale może kryje się za tym coś jeszcze innego…może to z żoną było coś nie tak???!!!

  5. wojak dodano 11 lat temu

    Ludzie na zdrowy rozum.33 letni facet dostaje erotyczne smsy i z tego powodu się pochlastał????Bo czuje się zastraszony????Co bał się księdza??bo nie chciał spotkać się z Nim na kolędzie.Tym bardziej bym Go przyjął i przeprowadził męską rozmowę w cztery oczy a jak nie to trzeba było w swoim czasie iść z tym na policję.A może z własnej woli dał się wciągnąć w coś co mogło go kompromitować i ośmieszyć w oczach żony,kolegów,znajomych,sąsiadów etc.

  6. Zag dodano 11 lat temu

    Ten facet dostawał te smsy na służbową komórkę.

Dodaj komentarz

Kliknij tutaj, aby anulować odpowiadanie.

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?