SPIN

„Moim idolem jest Aaron Weres” ZDJĘCIA

Aneta Borkowska piątek, 13 grudnia 2013, 23:58 Sport

Jak często trenują, ile zarabiają, jak się poznali i który z nich jest najlepszy. O to pytali dzisiaj uczniowie Zespołu Oświatowego w Stoku Lackim koszykarzy z SKK Siedlce, którzy odwiedzili placówkę.

– To taki nasz prezent, który mamy nadzieję sprawi radość młodzieży i będzie jednocześnie promocją koszykówki – mówi Wiesław Głuszczak, trener SKK Siedlce. – Chcemy, aby jak najwięcej młodzieży przychodziło na mecze, dopingowało nas i cieszyło się razem z nami z każdej wygranej. Gramy dla kibiców i pełne trybuny są dla nas największą nagrodą – dodaje.

Trening z zawodowcami

To pierwsza tego typu akcja naszego klubu. Pomysł, aby zorganizować spotkanie młodzieży z zawodnikami narodził się już ponad dwa lata temu na jednym z turniejów koszykówki.

– Spotkałem się tam z Kamilem Sulimą i tak się to narodziło – tłumaczy Bartosz Rucki, nauczyciel wychowania fizycznego w Zespole Oświatowym w Stoku Lackim. – Nasi uczniowie sami odnoszą sukcesy jak Mistrzostwo Mazowsza LZS oraz pierwsze miejsce w regionalnych rozgrywkach w Gimnazjadzie Chłopców. Dlatego tym bardziej mi zależało, aby mieli okazję potrenować z zawodowcami – dodaje.

skk w stoku lackim Młodzi koszykarze mieli do pokonania tor koszykarski (kozłowanie slalomem ze zmianą ręki, rzut w dwutaktu, podanie do celu oraz rzut osobisty), po którym rozegrany został mecz integracyjny.

– Byłem pierwszy i było to trochę stresujące, niektóre ćwiczenia wykonywałem po raz pierwszy ale myślę, że dobrze sobie poradziłem – mówi Karol. – Najtrudniejsze było rzut kozłem do celu, bo trzeba było bardzo dobrze wyczuć piłkę i siłą popracować. Udało mi się bo naprawdę dużo ćwiczę – dodaje Kamil.

Zabawa, ale także bodziec

Na koniec zawodnicy SKK zrobili pokaz wsadów. Był też czas na pytania. Organizatorzy akcji podkreślają, że dzisiaj liczyła się dobra zabawa, ale mają tez nadzieję, że młodzież dostanie dodatkowy bodziec do treningów. Zwłaszcza, że niektórzy mieli okazję spotkać się ze swoimi idolami.

– Koszykówka to moja pasja i możliwość pogrania z naprawdę dobrymi koszykarzami bardzo cieszy – tłumaczy Igor. – Myślę, że mogę poprawić swoją technikę. Moim idolem w SKK jest Aaron Weres i tym bardziej się cieszę, że mam okazję z nim potrenować – dodaje.

2 komentarze

  1. Pawełek dodano 10 lat temu

    Gratulacje Aron za osiagniecia w wyzszej lidze 🙂 oby tak dalej !

  2. Kibicka dodano 10 lat temu

    Super akcja. I fajnie, że Aaron okazał się idolem jednego z chłopców. No i gratulacje za wczorajszy mecz 🙂

Dodaj komentarz

Kliknij tutaj, aby anulować odpowiadanie.

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?