SPIN

„Zbigniew Romaszewski byłby szczęśliwy, gdyby patrzył na dzisiejszą Polskę”

redakcja sobota, 11 lutego 2017, 21:54 Aktualnie

– Wierzę, że dzieło, któremu służył senator i które jest kontynuowane, będzie dokończone – mówił dzisiaj w Siedlcach prezydent Polski Andrzej Duda.

U zbiegu ulic Torowej i Ziuty Buczyńskiej odsłonięto tablicę upamiętniającą senatora Zbigniewa Romaszewskiego. W sierpniu rada miasta zdecydowała, że imieniem tego opozycyjnego działacza zostanie nazwane rondo u zbiegu ulic Torowej i Ziuty Buczyńskiej. Na uroczystość zaproszono prezydenta Polski.

Andrzej Duda podziękował za taką decyzję.

Bardzo dziękuję za ten gest, gest pamięci, jakim jest nadanie temu rondu imienia Zbigniewa Romaszewskiego. Dziękuję za to, że wśród wielkich postaci naszej historii upamiętnionych w różnych miejscach tutaj, w Siedlcach, obok pomnika Lecha Kaczyńskiego będzie także rondo imienia Zbigniewa Romaszewskiego.

Był to człowiek wolności, sprawiedliwości, godności i wielkiej prawości. Był to człowiek, który od swoich młodych lat, od lat 60tych a więc wtedy, kiedy było to naprawdę niebezpieczne, czynnie walczył o prawa człowieka, o godność, o elementarną sprawiedliwość. 

Prezydent Polski podkreślił jak dużą rolę w życiu Zbigniewa Romaszewskiego odegrała jego żona Zofia. Ona również przyjechała dzisiaj do Siedlec.

Cieszę się i dziękuję, że jest dziś z nami żona senatora, która przez całe jego życie towarzyszyła mu i to nie tylko jako żona i wielka miłość, ale także ta, która ręka w rękę z nim tę walkę prowadziła. Zbigniew Romaszewski włączył się w Komitet Obrony Robotników, który był pierwszą organizacją walczącą w naszym kraju o prawa człowieka. Potem przez lata państwo Romaszewscy prowadzili biuro interwencyjne, zakładali Solidarność, a potem pan Romaszewski znalazł się z wiezieniu z 4-letnim wyrokiem. Potem zakładali radio „Solidarność”. Nigdy nie ustawali – żadne represje nie były ich w stanie zniechęcić do walki o człowieka, o Polskę.

W swoim wystąpieniu prezydent Andrzej Duda odniósł się także do obecnej sytuacji politycznej i działaniach rządu.

Myślę, że Zbigniew Romaszewski byłby szczęśliwy, gdyby patrzył na dzisiejszą Polskę i gdyby słyszał także te słowa, które przed momentem wypowiedział pan prezydent. O tym, że są realizowane programy ukierunkowane na zwykłego człowieka, nie na to, by wzbogaciły się elity, tylko wreszcie, by pieniądze dostali zwykli ludzie.

Myślę, że byłby zadowolony, gdyby widział, że dzisiaj twardo mówimy o sprawiedliwości i nie tylko mówimy, ale czynimy wszystko, aby ci, którzy powinni być karani, byli karani, aby ci, którzy powinni być ścigani, byli ścigani, aby nie było takich, którzy są nietykalni. Sprawiedliwość ma być dla wszystkich i wszyscy mają być tak samo traktowani przez sądy i prokuratury. I wierzę, że to się uda zrealizować.

Siedlce się rozwijają też dlatego, że Zbigniew Romaszewski walczył o to i cieszę się, że będzie miał tutaj to miejsce. Wiele zadań przed nami, ale wierzę, że to dzieło, któremu służył senator i które jest kontynuowane, będzie dokończone i będzie taka Polska, że Zbigniew Romaszewski będzie mógł patrzeć z nieba z uśmiechem.

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?