SPIN

Powstaje Siedleckie Hospicjum Domowe dla Dzieci

Aneta Borkowska czwartek, 7 lutego 2019, 09:28 Siedlce

Gdy choroba dziecka jest nieuleczalna, a lekarze w szpitalu wykorzystali już wszystkie możliwości, pora wracać do domu – do przestrzeni przyjaznej, do kochających osób, ulubionych zwierząt i zabawek.

Nie oznacza to jednak braku opieki lekarskiej. Taką formę przejmuje wtedy Hospicjum Domowe, które właśnie powstaje w Siedlcach.

– W ubiegłym roku założyliśmy z grupą przyjaciół fundację, 10 grudnia dostaliśmy numer KRS, teraz będziemy ubiegać się o kontrakt z NFZ co pozwoli nam w części finansować wszystko to co chcemy robić – mówi ks. Paweł Siedlanowski, prezes Fundacji Siedleckie Hospicjum Domowe dla Dzieci.

W zespole na pewno będą lekarze, pielęgniarki, fizjoterapeuta, psychoonkolog, pedagog i ksiądz. Hospicjum chce rozpocząć działalność 1 lipca.

– W tej chwili już mamy trzy rodziny, które znajdą się pod naszą opieką – mówi ks. Siedlanowski. – Aby z niej skorzystać trzeba będzie poprosić lekarza prowadzącego o skierowanie do takiego hospicjum domowego i potem złożyć je w naszym biurze. Do dyspozycji pacjentów będzie lekarz i pielęgniarka 24 godziny na dobę – dodaje.

Fundacja powoli kompletuje kadrę medyczną i zaprasza wszystkich do współpracy. Potrzeba też wolontariuszy. I wsparcia finansowego.

– Musimy wyposażyć biuro, zakupić niezbędny sprzęt koncentratory tlenu, ssaki, torby pielęgniarskie, materiały opatrunkowe, materace antyodleżynowe i wiele innych rzeczy – mówi prezes Fundacji. – I to wszystko musimy mieć, by podpisać kontrakt z NFZ, a dodatkowo jako młoda fundacja nie mamy jeszcze prawa do pozyskiwania 1 procenta. Dwa lata musimy odczekać, więc jest pewna trudność, ale ja wierzę, że się uda. – dodaje.

Fundacja Siedleckie Hospicjum Domowe dla Dzieci siedzibę ma przy ul. 11 Listopada. Więcej informacji na stronie www.hospicjumsiedlce.pl

zdjęcie: hospicjumsiedlce.pl

3 komentarze

  1. Pawel dodano 5 lat temu

    Ksiadz dyrektorem.”Potrzeba tez wolontariuszy.I wsparcia finansowego”.To typowe dla czarnych.Oni beda tylko laury zbierac.

    • Janusz dodano 4 lata temu

      Życzę szczęścia, bo…..może być zbyt późno.

  2. Dyrektor Hospicjum dodano 5 lat temu

    Dopiero przeczytałem. Zapraszam Pana do współpracy. Chętnie podzielę się 'laurami'. Pod jednym wszakże warunkiem: najpierw wspólnie odwiedzimy kilkoro dzieci, które są już naszymi podopiecznymi. Później porozmawiamy, ok?

Dodaj komentarz

Kliknij tutaj, aby anulować odpowiadanie.

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?