SPIN

Jest śledztwo w sprawie Pogoni AKTUALIZACJA

Aneta Borkowska wtorek, 29 października 2019, 09:13 Siedlce

Prokuratura Okręgowa w Lublinie wszczęła śledztwo w sprawie narażenia piłkarzy Miejskiego Klubu Sportowego Pogoń Siedlce na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez nieprzestrzeganie procedur medycznych.

Funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie na podstawie nakazów prokuratorskich dokonali przeszukań m.in. w pomieszczeniach Klubu Sportowego, gdzie zabezpieczone zostały przedmioty mogące stanowić dowody w sprawie, w tym dokumentacja medyczna i środki komunikacji. Została także pobrana krew zawodników do badań.

– Dostaliśmy informacje ze środowiska o możliwości naruszenia przepisów antydopingowych i na tej podstawie wszczęliśmy działanie – mówi dyrektor Polskiej Agencja antydopingowa Michał Rynkowski – Zawodnicy zostali poinformowani o zarzutach, czekamy teraz na ich odpowiedź. Z reguły mają 14 dni na udzielenie odpowiedzi, ale pewnie będą wnioskować o wydłużenie tego czasu. – dodaje.

Siedmiu zawodników miało 16 października przyjąć kroplówki wzmacniające, a jak mówi dyrektor objętość była za duża. To czy skład był zabroniony czy nie ma drugorzędne znaczeni.

– W definicji dopingu stosowanie tego rodzaju metod jest dopingiem samo w sobie. Jeżeli objętość, która została podana zawodnikowi jest większa niż sto mililitrów, a z naszych informacji wynika, że tak było w tym przypadku i jeżeli nie jest to podanie w szpitalu i nie jest związane z leczeniem to dochodzi do naruszenia przepisów – tłumaczy Rynkowski.

To poważne naruszenie. Zawodnikom grozi kara 4 lat dyskwalifikacji (na razie nie zostali zawieszeni). Sprawa jest rozwojowa. Jeśli okaże się że piłkarzy namawiano do przyjęcia kroplówek mogą być stawiane kolejne zarzuty dyscyplinarne wobec osób trzecich.

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?