SPIN

Grzywacz: „Na razie nie było odmrożeń”

redakcja wtorek, 26 stycznia 2010, 15:17 Siedlce
Andrzej Grzywacz, kierownik Biura Bezpieczeństwa i Ochrony Ludności: Są jeszcze miejsca w noclegowni. Fot. AB

Andrzej Grzywacz, kierownik Biura Bezpieczeństwa i Ochrony Ludności: Są jeszcze miejsca w noclegowni. Fot. AB

Do tej pory, w związku z niskimi temperaturami nie odnotowano w Siedlcach przypadku wychłodzenia organizmu czy odmrożeń. – Miasto jest przygotowane na niskie temperatury a nawet przerwy w dostawie ciepła – twierdzi w rozmowie z nami Andrzej Grzywacz, kierownik Biura Bezpieczeństwa i Ochrony Ludności Urzędu Miasta.

Taka sytuacja miała miejsce wczoraj w budynku socjalnym przy ul. Karowej. – Awaria  została, co prawda szybko naprawiona, ale byliśmy przygotowani na ewakuację mieszkańców do internatów – informuje. – Mieliśmy także kontakt z jednym z kierowców siedleckiego MPK.

W razie konieczności miał on przewieść ludzi do innego miejsca. Także noclegownia działa bez zarzutu.  Przebywa w niej około  40 osób, czyli o 10  więcej niż  zazwyczaj. W związku z bardzo niskimi temperaturami, schronienie tam znajdą także osoby nietrzeźwe. Decyzję o tym podjął Wojciech Kudelski, prezydent miasta. Na razie niczego w niej nie brakuje.

– Nawet, gdy potrzebujących będzie więcej Biuro Bezpieczeństwa ma  własne zapasy – dodaje naczelnik.

Straż Miejska patroluje miejsca, w których najczęściej przebywają bezdomni. Są to hale kolejowe, śmietniki a także klatki schodowe niektórych budynków.

bg

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?