SPIN

KINO: „Śluby panieńskie”

Aneta Borkowska wtorek, 5 października 2010, 11:20 Kultura, Wydarzenia
"Śluby panieńskie" - kadr z filmu Fot.MF

"Śluby panieńskie" - kadr z filmu Fot.MF

„Przekładając „Śluby panieńskie” na język kina, Filip Bajon stworzył własną wizję dzieła Aleksandra Fredry. Zgromadził na planie obecne gwiazdy polskiego kina, próbując połączyć tradycję ze współczesnością – jednocześnie oczarować widza starszego oraz zachęcić młodszego. Jak to się udało?” (Dariusz Kuźma)

Recenzje krytyków i zdania widzów są tak bardzo podzielone, że aby móc coś powiedzieć trzeba po prostu usiąść w kinowym fotelu i samemu się przekonać. A można to zrobić już dzisiaj, gdyż właśnie od 8 października film pojawia się na wielkim ekranie. Także w naszym siedleckim.

Albin (Borys Szyc) i Gustaw (Maciej Stuhr) to niegrzeczni faceci, którzy próbują za wszelką cenę uwieść spiskujące przeciw mężczyznom panny – Anielę (Anna Cieślak) i Klarę (Marta Żmuda Trzebiatowska). Jednak tym razem poszukiwacze mocnych miłosnych wrażeń i słabych kobiecych punktów trafiają na ekstremalnie trudne przeciwniczki. Piękne dziewczyny zrobią wszystko, żeby pokrzyżować plany nałogowych podrywaczy i utrzeć im nosa. Wybucha wielka wojna męsko-damska, w której intryga goni intrygę, seryjnie łamane są serca, a każdy chwyt jest dozwolony. Czy rozważny, choć romantyczny twardziel Radost (Robert Więckiewicz) zatrzyma lawinę zabawnych nieporozumień i doprowadzi aferę do szczęśliwego końca?

opr. ab

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?