SPIN

OCZAMI KOBIET: „33 sceny z życia”

Aneta Borkowska wtorek, 22 marca 2011, 11:59 Kultura, Wydarzenia

„Śmierć zaczyna być obecna na każdym kroku, jej świadomość powoli niszczy bohaterów, burząc całe ich życie. Na przykładzie sytuacji, w której znalazła się główna bohaterka, Szumowska ukazuje ból związany z odejściem ukochanej osoby, ale również wewnętrzny bunt, niemoc czy załamanie wyznawanych wartości. Pyta o granice wytrzymałości psychicznej, ukazując niekiedy totalnie absurdalne, acz boleśnie prawdziwe zachowania bohaterów”. (Cold, filmweb)

W najbliższą środę w NoveKino zobaczymy na ekranie kolejny film z cyklu „Oczami Kobiet”. Tym razem będzie to dramat psychologiczny w reżyserii Małgorzaty Szumowskiej „33 sceny z życia”.

Film Małgorzaty Szumowskiej, okrzyknięty największym sukcesem filmu polskiego od czasu „Trzy kolory: Biały” Krzysztofa Kieślowskiego. To przejmująca i bardzo osobista opowieść o doświadczeniu, jakim jest śmierć bliskiego członka rodziny. O tym jaki ma to wpływ na rodzinę, jak dekonstruuje i bezpowrotnie zmienia życie. „Jest to przede wszystkim film o ostatecznej utracie dzieciństwa, o końcu pewnej epoki w życiu i strachu który się z tym wiąże. Giną kolejne nasze światy: dzieciństwo — to prawdziwe, potem to trochę bardziej dojrzałe, potem zostajemy rodzicami, a potem opuszczają nas nasze dzieci; mamy mężów i kochanków którzy też znikają i tak powstają kolejne światy”.

Reżyserka przyznaje, że wydarzenia z jej własnego życia były inspiracją do stworzenia filmu. Zimą 2004 roku umarła jej matka, znana pisarka Dorota Terakowska, zaraz potem ojciec, reżyser Maciej Szumowski. Film powstał w oparciu o 33 jednozdaniowe notatki reżyserki, zapisane po śmierci jej rodziców.

ab

httpv://www.youtube.com/watch?v=QT4pPV8piaQ

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?