SPIN

OCZAMI KOBIET: „Once”

Aneta Borkowska sobota, 18 lutego 2012, 11:28 Kultura, Wydarzenia
Kadr z filmu "Once" - Fot.NK Siedlce

Kadr z filmu "Once" - Fot.NK Siedlce

Reżyser „Once”, nie poszedł na łatwiznę. Bo choć wykorzystuje znane motywy, pozostaje w swej opowieści wiarygodny, bliski realnemu życiu. Dzięki temu jego film jest wzruszający, ciepły, sympatyczny, ale pozbawiony ciężaru lukru, który podobne produkcje potrafi zniszczyć w ciągu kilku chwil. (fimweb, Marcin Pietrzyk)

W najbliższą środę (22 lutego) o godz. 19. w NoveKino na ekranie zobaczymy kolejny film z cyklu „Oczami Kobiet”. Tym razem będzie to „Once”.

Dwoje nieco samotnych i opuszczonych ludzi, zagubionych na ulicach gwarnego Dublina. On jest ulicznym grajkiem, zbyt niepewnym, by za dnia grać przechodzącej pośpiesznie obok publiczności swoje piosenki; robi to tylko wieczorami. Ona jest emigrantką z Czech, sprzedaje róże, sprząta mieszkania i marzy o własnym fortepianie. Oboje mają niezwykły talent muzyczny, złamane serca i olbrzymią chęć, aby odmienić swoje życie. W błyskawicznie rozwijającym się i coraz bardziej bogacącym Dublinie, który zmienia się pod wpływem boomu ekonomicznego, oni oboje są outsiderami, szamoczącymi się ze swoją muzyką i uczuciami. Ich przypadkowe spotkanie odmieni życie obojga. Odkryją, że dzielą pasję do muzyki i talent. W ciągu zaledwie kilku dni, zainspirują się nawzajem do spełniania swoich marzeń. Zdecydują się na nagranie płyty, inaczej spojrzą na swoje życie, odnajdą stracone uczucia. W muzyce odnajdą łączącą ich więź. A wszystko zaczyna się od jednej smutnej piosenki, śpiewanej późnym wieczorem na Grafton Street oraz niebieskiego, zepsutego odkurzacza…

Once
reżyseria: John Carney,  
scenariusz: John Carney,  
aktorzy: Glen Hansard, Marketa Irglova,  
gatunek: musical,
kraj produkcji: Irlandia,  
rok produkcji: 2006,  
czas trwania: 85 minut

źródło: NoveKino Siedlce/filmweb

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?