SPIN

ZAMBET jeszcze po sobie nie posprzątał [aktualizacja]

Beata Głozak piątek, 29 czerwca 2012, 12:26 Siedlce, Wydarzenia
Teraz siedlczanie widzą taki aquapark. Fot. AB

Teraz siedlczanie widzą taki aquapark. Fot. AB

Groteska – tak Mirosław Pawłowski, prezes Agencji Rozwoju Miasta Siedlce opisuje zachowanie firmy Zambet z Pułtuska. Firmy, która przy ul. Jana Pawła II miała wykonać aquapark, ale w marcu odstąpiła od umowy, zostawiła plac a winą obarczając ARMS. 

Mimo że budowa aquaparku stanęła niemal równo 3 miesiące temu nadal nie wiadomo kiedy ponownie ruszy ani kto ją dokończy i ile będzie nas to kosztowało. Nie wiadomo też kiedy w ogóle zostanie ogłoszony przetarg na inwestycję. Wiadomo, że wszystkim powinno zależeć na jak najszybszym wznowieniu robót. Zdaniem Mirosława Pawłowskiego nie zależy tylko pierwszemu wykonawcy, czyli Zambetowi. Dzisiaj powinna być złożona przez projektanta aktualizacja dokumentacji.

– Budowa jest zinwentaryzowana, wyceniona i rozliczona. Od 11 maja do minionego poniedziałku próbowaliśmy wykonać odbiór końcowy, bo musimy mieć formalne zakończenie tego co Zambet wykonał – wyjaśnia prezes ARMS.

Nie obyło się bez problemów. Zdaniem Pawłowskiego Zambet kompletnie lekceważy siedlecką inwestycję do tego stopnia, że odbiór placu budowy został wykonany bez obecności jego przedstawiciela. Na poniedziałkowym odbiorze końcowym przedstawiciele firmy już byli, ale nie przywieźli ze sobą ważnych dokumentów.

– To przestaje być śmieszne a robi się groteską – mówi wprost prezes i wylicza problemy z pułtuską firmą. – Do tej pory na budowie stoi nieuprzątnięty dźwig – wysyłaliśmy w tej sprawie monity i nic. Mogę to zlecić wyspecjalizowanej firmie tylko to ja będę ponosił koszty za demontaż i zabezpieczenie, bo w przeciwnym razie Zambet może pozwać mnie do sądu – przypomina Pawłowski.

Oprócz dźwigu na placu jak podkreśla są jeszcze nieusunięte płyty. To jednak nie wszystko. Oprócz problemu ze sprzętem ma być jeszcze problem z dokumentami. Zambet nie przedłożył wszystkich certyfikatów i atestów materiałów, które wbudowano. – Przez miesiąc inspektorzy nadzoru to odbierają, ale paru rzeczy brakuje. Dlaczego? Niektóre firmy wiedząc jakie są perypetie z firmą i to, że jest niewypłacalna trzymają materiały dopóki nie dostaną pieniędzy – wyjaśnia prezes. Nadal nie ma dokumentacji geodezyjnej powykonawczej będącej „podsumowanie całej budowy”.  Myliłby się jednak ten kto myśli, że to już wszystko…

– Za rzecz wykonaną i zapłaconą należy udzielić gwarancji, ale Zambet odpowiada, że nie czuje się związany z nami umową pomimo że zainkasował ponad 4 miliony – wylicza prezes. Mówi, że z firmą „jesteśmy prawie rozliczeni”. Niedopłata wynosi ponad 100 tys. zł. ARMS liczy że uda się nowego wykonawcę wprowadzić na teren budowy przed zimą.  Prezes ARMS nie chce teraz mówić o nowym kosztorysie inwestycji, bo nie ma jeszcze wszystkich szczegółów i nie wiadomo jak będzie układał się kolejny przetarg.

bg

11 komentarzy

  1. nie chce... dodano 12 lat temu

    Pawłowski nie chce mówic o nowych dodatkowych milionach – zapewne. To może powie czy i ile tysięcy wziął nagrody rocznej. Niech powie także, jak wziął, ZA CO???????

  2. siedlczanin dodano 12 lat temu

    Panowie, pisałem o tej firmie przed podpisaniem umowy wykonawstwa ,że ta firma nie wybudowała basenu w warszawie Międzylesiu i inne jeszcze zastrzeżenia i co mi odpowiedziano,ze jestem mącicielem itp itd ,a teraz co kto miał rację.Oprócz ceny na wykonawstwo jest jeszcze wiarygodność firmy i ta ta firmę stawiała na straconej pozycji czego władze naszego miasta nie chciały przyjąć do wiadomości ,a pan prezes jakby miał odrobinę honoru to powinien zrezygnować zwyczajnie ze stanowiska i nie ośmieszać naszego miasta. A tak na marginesie to dla osób co się trudnią przetargami wypowiedzenie słowa ZAMBET powoduje tylko ironiczny śmiech i pytanie kto jeszcze z ta firma chce rozmawiać.To wszystko co mam do powiedzenia w tej sprawie mieszkańcy niech wyciągną wnioski i tutaj zapewne nie ma winy Tuska i jego drużyny piłkarskiej.

  3. Cienko, cienko dodano 12 lat temu

    "….na odbiór kocowy wykonawca nie przedstawił wszystkich testów i certyfikatów materiałów jakie wykorzystywał."

    Co to jest odbiór "kocowy"?
    Jakie testy miał przedstawiać wykonawca?

  4. inspektor nadzoru dodano 12 lat temu

    Ciekawe informacje.
    Zambet nie przedstawił certyfikatów na zastosowane materiały!
    To normalne działanie tej firmy – brak certyfikatów oznacza materiały o jakości niższej niż w projekcie lub w ogóle odpady, bez żadnych dokumentów.
    PYTANIE>
    Jak wypełniał w takim razie swoją rolę inwestorski nadzór budowy czyli inwestor zastępczy- to była chyba firma Invent Bud lub Bud Invent – CZY NADAL POZOSTAJE?
    Przypominam, że ta firma dziwnym trafem zwykle wygrywa przetargi na nadzór budowy, gdy przetarg na wykonanie obiektu wygrywa Zambet……..

    To jak to będzie z dalszym nadzorem tej inwestycji Panowie z ARM ?
    Jeżeli pozostaje ten sam nadzór inwestycyjny TO NIC NIE BĘDZIE LEPIEJ

  5. z tego..... dodano 12 lat temu

    Z tego wynika BEZWŁAD MÓZGU. Nie wiadomo co i kiedy będzie i kto za to odpowiada. MÓZG ma problem ze wszystkim. Tylko KASĘ bierze bez zmrużenia oka.

  6. LOGIC dodano 12 lat temu

    Polskie prawo jest chore!W normalnym kraju takie sprawy sa bardzo proste:dzwig w tym przypadku,a winnych np.samochod oddaje sie na zlom po uprzednim powiadomieniu wlasciciela o terminie do kiedy moze odebrac swoja wlasnosc,a od kiedy juz nie nalezy do niego,U nas nie ma takiej ustawy,i Zambet,a w zasadzie prawnicy wspolpracujacy z firma wiedza o tym doskonale!Dlatego Zambetowi mozecie zagrac na nosie!Powodzenia…

  7. bb dodano 12 lat temu

    Pan Pawłowski to powinien juz być na bezrobociu za tę budowę. Skoro sprawa jest az tak spieprzona, to co on jeszcze robi na tym stanowisku? Pytam jako jeden z pracodawców pana Pawłowskiego, czyli mieszkaniec miasta płącący podatki na utrzymanie zgrai urzędników biorących kase – jak widzimy – za pierdzenie w stołek.
    Nastepne pytanie: skąd miasto weźmie kase na dokończenie budowy. Dług juz i tak jest kolosalny, na działki na Piaskach nie ma chętnego – ogłoszono już drugi przetarg – chyba, że jest to celowe działanie, aby ten co miał je kupić – kupił po niższej cenie.

  8. inspektor nadzoru dodano 12 lat temu

    Małe przypomnienie z historii budowy szpitala w Garwolinie – bohaterami są firmy "Zambet" i " Bud Invent" .

    Cytuję artykuł z "Radia Podlasie" :

    ——————————————————————————————–
    Powiat garwoliński: zarzuty dla piątki budowniczych szpitala powiatowego
    2009-12-29 07:07:02
    Ponad dwa lata trwało śledztwo prowadzone pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Siedlcach, które miało wyjaśnić nieprawidłowości przy rozbudowie Szpitala Powiatowego w Garwolinie.

    Pod prokuratorską lupę wzięto budowę budynku nr 4 oraz tzw. sieci zewnętrzne.

    – W toku postępowania analizie poddano dokumentację związaną z tą inwestycją począwszy od przedmiarów robót, projektów, postępowań przetargowych, poprzez okoliczności dotyczące zawierania umów, aneksów do tych umów, wykonywania robót, czy też rozliczania robót i dotacji. Uzyskano opinię biegłego z zakresu budownictwa oraz opinię zespołu biegłych z zakresu zamówień publicznych, budownictwa i rachunkowości – powiedziała Radiu Podlasie prokurator Krystyna Gołąbek, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Siedlcach.

    W oparciu o zebrane dowody przedstawiono zarzuty pięciu osobom: 3 inspektorom nadzoru inwestorskiego, kierownikowi budowy oraz byłemu już pracownikowi Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Garwolinie.

    – Są to głównie zarzuty dotyczące poświadczania nieprawdy w dokumentacji związanej z inwestycją. W kilku przypadkach wykazano, iż podejrzani poświadczali nieprawdę w celu uzyskania korzyści majątkowych przez wykonawcę robót, czyli firmę „Zambet” z Pułtuska oraz inwestora zastępczego firmę „Bud Inwent” z Warszawy. Postępowanie to znajduje się już w końcowej fazie, i w najbliższym czasie planowane jest jego zakończenie – dodała prokurator Gołąbek.

    Będziemy śledzić dalsze losy sprawy nieuczciwych budowniczych pierwszego etapu rozbudowy Szpitala Powiatowego w Garwolinie.

    WJ/Garwolin
    ———————————————————————————-
    Koniec cytatu.

    Ponawiam pytanie o rolę firmy Bud Invent / inwestora zastępczego na budowie siedleckiego Aquaparku / w doprowadzeniu do zapaści na budowie.
    Dlaczego ta firma nadal tam działa ?
    Jak pilnowali interesów inwestora czyli miasta – za to otrzymują wynagrodzenie !
    Przebieg budowy i kłopoty z rozliczaniem świadczą, że pilnowali raczej interesów Zambetu.

    Przy dobrej i prawidłowej pracy inwestora zastępczego i jego inspektorów nadzoru inwestor / czyli miasto Siedlce / nie powinien zostać wprowadzony w tak głęboką zapaść przy budowie.

  9. mieszkanka dodano 12 lat temu

    Ciekawe ile głów by poleciało jakby prokuratura zajęła się sprawą budowy siedleckiego aqaparku???Czy na pewno wtedy wszyscy odpowiedzialni za tę budowę byli by nadal tacy butni i pewni swoich partyjnych koneksji???

  10. droga mieszkanko... dodano 12 lat temu

    Wystarczy zobaczyc skład Zarządu i Rady Nadzorczej ARMS. Sami partyjniacy. PWŁOWSKI, KOZIOŁ ITP. To czyje głowy maja polecieć??? Swój swego nie pogoni. Jednakże wcześniej czy później dobiora się im do d…. , bo przecież okaże się dopirro ile milionów będzie kosztowało utrzymanie ROZGRZEBANEGO placu budowy parku wodnego. Okaże sie także ile trzeba będzie wydać na dokończenie budowy. Może wtedy OBUDZI sie RADA MIASTA???????- bo pomimo faktu iz słabiutki ZAMBET zrobił w konia ARMS i jej właściciela – panuje błogi spokój.

  11. miniStrant dodano 12 lat temu

    Panowie, którzy dopuścili do budowy powinni podać się do dymisji jak można bez rekomendacji przystąpić do przetargu. Takie rządy w naszym mieście to efekt dużego zadłużenia. Pozdawiam

Dodaj komentarz

Kliknij tutaj, aby anulować odpowiadanie.

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?