SPIN

Ratujmy zabytkowe nagrobki

Aneta Borkowska czwartek, 25 października 2012, 11:10 Siedlce, Wydarzenia
Nagrobki do renowacji: (od lewej) Karola Rapczyńskiego, Wawrzynka Zdziechowskiego

Nagrobki do renowacji: (od lewej) Karola Rapczyńskiego, Wawrzynka Zdziechowskiego

W dniach 1 i 2 listopada na siedleckich cmentarzach odbędzie się już po raz drugi zorganizowana przez Siedleckie Towarzystwo Samorządowe akcja charytatywna „Ratujmy Historyczne Nagrobki na Siedleckim Cmentarzu”.

Celem akcji jest odrestaurowanie zabytkowych nagrobków pochodzących z końca XIX wieku na Cmentarzu Centralnym. W tym roku zebrane pieniądze przeznaczone będą na renowację dwóch nagrobków: Karola Rapczyńskiego z 1893 roku oraz 3-letniego Wawrzynka Zdziechowskiego z roku 1898.

– Takich nagrobków jest o wiele więcej, bo około 90. I wszystkie trzeba pilnie odrestaurować – mówi Mirosław Symanowicz, jeden z organizatorów akcji. – Te najpilniejsze wybieraliśmy razem z konserwatorem zabytków – dodaje.

Przypominamy, że podczas ubiegłorocznej akcji, udało się zebrać ponad 14 tysięcy złotych, które w całości zostały przeznaczone na odrestaurowanie pomników: Konstantego Gorazdowskiego i jego żony Aleksandry (z domu Rytel) oraz Marii i Michaliny Zembrzuskich.
– To jest piękna inicjatywa. Pokazaliśmy śladem innych miast, że potrafimy zadbać o naszą historię – mówi Wojciech Kudelski, prezydent miasta. – Te pomniki muszą być przez nas pielęgnowane i jestem przekonany, że społeczeństwo także w tym roku wyjmie grosz i wrzuci go do skarbonek, by taki szczytny cel wspomóc – dodaje.

Odrestaurowany nagrobek Konstantego Gorazdowskiego

Odrestaurowany nagrobek Konstantego Gorazdowskiego

Liczy się każdy grosz

Kwestujący ze specjalnymi plakietkami będą stać przed każdym wejściem na cmentarz w godzinach między 8 a 16. Każdy kto wrzuci pieniądze dostanie także ulotkę z informacją, które nagrobki będą za nie odrestaurowane.
– To wbrew pozorom jest bardzo ważne, bo każdy będzie mógł przekonać się na własne oczy, że wrzucona przez niego każda złotówka nie zostanie zmarnowana – wyjaśnia Symanowicz.

A liczy się naprawdę każda złotówka, gdyż im więcej sami mieszkańcy wrzucą do puszek tym większe prawdopodobieństwo, że organizatorzy tak jak w roku ubiegłym dostaną do akcji dofinansowanie.
– Samorząd stara się ratować zabytki. Staramy się dawać na takie szczytne cele pieniądze, ale wiadomo, że potrzeby są wszędzie – tłumaczy Janina Ewa Orzełowska, członek Zarządu Województwa Mazowieckiego. – O dotacje starać się można zawsze, ale mało kiedy nawet bardzo dobrze napisany wniosek, jak zrobiło to STS dostaje dostaje w stu procentach. Dlatego w tym przypadku powiedzenie każdy gorsz się liczy jest bardzo prawdziwe – dodaje.

ab/ zdjęcia dzięki uprzejmości STS

Odrestaurowany nagrobek Marii i Michaliny Zembrzuskich

Odrestaurowany nagrobek Marii i Michaliny Zembrzuskich

Siedleckie Towarzystwo Samorządowe otworzyło specjalne konto bankowe, na które można do 30 września 2013 roku wpłacać środki finansowe na prace konserwatorskie przy w/w nagrobkach. Nr konta bankowego: 84 1050 1953 1000 0090 3013 6544.

Do puszek w ubiegłym roku trafiło 14 046,80 zł, 3 euro,  1 funt brytyjski i 25 kopiejek ukraińskich. Ponadto na konto bankowe akcji wpłynęła kwota 100 złotych. To wszystko dało łącznie sumę 14 164,49 złotych.
Koszt akcji, który wyniósł ok. 2100 zł Siedleckie Towarzystwo Samorządowe pokryło w całości ze środków własnych. Wycena przez służby konserwatorskie oraz specjalistów od prac konserwatorskich, renowacji obu pomników opiewała na kwotę 28 000 złotych.
STS zabiegało o brakującą kwotę w różnych programach ochrony kultury i dziedzictwa narodowego. Pozyskali dotację celową z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Warszawie – na kwotę 6 000 złotych oraz dotację na prace konserwatorskie z Województwa Mazowieckiego – na kwotę 7 800 złotych.

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?