SPIN

Czy już postawiono krzyżyk na Dzielnicy Nowe Siedlce?

Beata Głozak piątek, 26 października 2012, 01:11 Siedlce, Wydarzenia
Drugi dzień konsultacji. Fot. AB

Drugi dzień konsultacji. Fot. AB

– Prawda jest taka, że ja jestem zadowolona z tego co robią, że mam wywiezione śmieci, że jest zrobiony chodnik, że coś się dzieje – powiedziała mieszkanka Nowych Siedlec o działalności radnych dzielnicy. – Gdyby przełożyć te argumenty na radę miasta to ona też nie miałaby racji bytu – stwierdził radny Marek Kordecki. 

Dzisiaj siedleccy radni podczas sesji miejskiej podejmą decyzję o likwidacji jednostki pomocniczej jaką jest Dzielnica Nowe Siedlce. Miały w tym pomóc przeprowadzone w ostatnich dniach konsultacje społeczne, ale nie spotkały się one ani z zainteresowaniem mieszkańców dzielnicy ani radnych, którzy chcą ją zlikwidować.  Zlikwidować dzielnicę czy radę dzielnicy?

DZIEŃ PIERWSZY

Na pierwszym spotkaniu (17 października) było tylko 14 osób i zdania na temat działalności rady były bardzo podzielone. Przeważały jednak te negatywne. Zarzucano, że między radnymi dzielnicy a mieszkańcami Nowych Siedlec nie ma przepływu informacji.

– O niektórych sprawach dotyczących funkcjonowania dzielnicy mieszkańcy dowiadują się z prasy – mówił Leszek, mieszkaniec. – Negatywnie oceniam działalność rady i zgadzam się z jej likwidacją – dodał inny. Niestety niska frekwencja sprawiła, że trudno było usłyszeć konkretne argumenty za czy przeciw likwidacji dzielnicy. Konsultacje w głównej mierze stały się prywatnym roztrząsaniem konfliktów, co doprowadziło do zakończenia spotkania.

Ewa Kaślikowska – Olszyna, przewodnicząca Rady Dzielnicy Nowe Siedlce: Rada stara się jak może

Nie może tak być, że prywatne spory przenoszą się na ogląd całej rady a niestety tak jest. Ale rada naprawdę stara się jak może. Nie jest łatwo prowadzić działalność, gdy nie ma się własnej gazetki, własnej strony internetowej, lokalu, czy funduszy na pokrycie wszystkich potrzeb. Członkowie rady pracują społecznie i nie można ich winić, za to, że coś nie wyszło. My chcemy współpracować z miastem, ale miasto nie może nas też traktować jak swojej konkurencji. Dzisiaj przyszło mało osób. Nie wiem czemu, ale mam nadzieję, że za tydzień będzie więcej zainteresowanych.

DZIEŃ DRUGI

Drugie spotkanie (23 października) zgromadziło niewiele więcej osób, ale byli to inni mieszkańcy. Padły zarzuty pod adresem magistratu, że o konsultacjach dowiedzieli się przypadkiem, bo nie było o tym odpowiednich informacji. Zdania mieszkańców i samych radnych dzielnicy jak poprzednio były różne i pod tym względem nie zmieniło się nic. Zmieniło się za to zachowanie sekretarza Sławomira Marchela, który swoje stanowisko w sprawie pokazywał tak wyraźnie, że w pewnym momencie odebrał głos pani Barbarze, jednej z mieszkanek dzielnicy, przeciwnej likwidacji. Po tym jak ta powiedziała, że rada pomaga, głównie w formie pomocy sąsiedzkiej sekretarz wtrącił się do jej wypowiedzi. (przytoczymy całą rozmowę):

Pierwszy dzień konsultacji. Fot. AB

Pierwszy dzień konsultacji. Fot. AB

Sławomir Marchel: Ale czy to jest celem jednostki pomocniczej?
Mieszkanka: A czemu nie?
SM: To nie ma organizacji, które się tym zajmują?
M: To co? Do opieki mają iść?
SM: Pani jako mieszkanka ma możliwości, to pani pomoże, ale czy potrzebne jest takie ciało?
M: Tak, bo ja nie mam takiej siły przebicia w urzędzie miasta.
SM: Bo co?
M: Bo nie mam siły przebicia. Nie mam czasu, a mam problem, więc idę do radnej. I ona jakby za mnie załatwia tą sprawę. Stara się.
SM: No i w jaki sposób pomoże? Co ta dzielnica stworzy? Czy to nie jest okrężna droga?
M: Nie. Żeby załatwić jakąkolwiek sprawę w urzędzie muszę się zwolnić z pracy. I co ja powiem pracodawcy? Że mam problem z chodnikiem? Poza tym ja się nie znam na wszystkim i w urzędzie nie wiem kto się czym zajmuje, więc będą mnie odsyłać od drzwi do drzwi. Natomiast radni pomogą. Dla mnie to robią.
Sławomir Marchel: Przyszła pani bronić i pani broni, ale argumenty znajdziemy na wszystko.
(w tym momencie Marchel przekrzykuje panią Barbarę, po czym stwierdza, że ta go zakrzyczy)
M: Ja mówię z pozycji zwykłej mieszkanki, a państwo się tutaj w politykę bawicie.
SM: Ale zapisaliśmy już pani stanowisko.
M: A czyli ja już mogę iść sobie?
MS: Nie ma problemu.
Po czym mieszkanka dzielnicy wyszła.

Pani Barbara, mieszkanka Nowych Siedlec: Dzielnica powinna zostać

O konsultacjach dowiedziałam się, bo dostałam telefon, dlatego przyszłam. Ale jeżeli ten pan mi zarzucił, że ja już nie mam prawa więcej mówić to to jest śmieszne. Dla nich to są głupoty, a mnie nie interesują przepychanki radnych. Ja o tym nie wiem. Prawda jest taka, że ja jestem zadowolona z tego co robią, że mam wywiezione śmieci, że jest zrobiony chodnik, że coś się dzieje. Ja naprawdę jestem zadowolona z ich działania, bo idę z problemem i oni próbują go rozwiązać. Czemu chcą zlikwidować? Może z zazdrości, bo my mamy wywożone liście, a inni nie mają. Może to przykład prozaiczny, ale od tego się zaczyna.

Dalsza część konsultacji przebiegała w bardzo podobnej atmosferze i po kilkunastu minutach kłótni spotkanie zakończono. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że we wtorkowych konsultacjach uczestniczyło także dwóch radnych: Marek Kordecki oraz Sylwester Czyżyk. Pierwszy z nich stwierdził, że będzie głosował przeciw likwidacji Dzielnicy Nowe Siedlce i dodał, że dziwi go uzasadnienie do projektu uchwały.

– Gdyby przełożyć je na Radę Miasta Siedlce można byłoby powiedzieć, że ona też nie ma racji bytu, gdyż miasto jest w stanie bez niej funkcjonować.

Drugi z radnych Sylwester Czyżyk poinformował, że z projektem uchwały w sprawie zniesienia Dzielnicy Nowe Siedlce wyszedł tak naprawdę prezydent Siedlec Wojciech Kudelski, który od dłuższego czasu jest przeciwnikiem dzielnicy. Głównymi zwolennikami likwidacji Dzielnicy byli radni z najdłuższym stażem w miejskiej radzie. Czy 26 października 2012 zapisze się jako ostatni dzień funkcjonowania Dzielnicy Nowe Siedlce? Pod wnioskiem o jej zniesienie podpisało się aż 17 z 23 miejskich radnych zatem wszystko wskazuje, że los Dzielnicy jest już przesądzony.

bg

23 komentarze

  1. ???? dodano 11 lat temu

    Kudelski przestraszy się Czyżyka i rakiem wycofa się z tego pomysłu.

  2. BEm dodano 11 lat temu

    A komu ta rada szkodzi? Ile funkcjonowanie Rady kosztuje? Niech ktos wyjaśni co da dobrego dla mieszkańców likwidacja tej Rady?

  3. EKO dodano 11 lat temu

    To już koniec, Rada Dzielnicy Nowe Siedlce odwołana. Nie mogę pojąć jak to możliwe, że p. Prezydent, człowiek o gołębim sercu zabił radę. Dziękuję wszystkim sympatykom Dzielnicy Nowe Siedlce za wsparcie, współpracę, zaangażowanie w różne przedsięwzięcia organizowane przez Członków Rady Dzielnicy i mieszkańcom którzy przyszli na konsultacje, sympatykom i przeciwnikom.
    Mam nadzieje, że za dwa lata w całym mieście będą Rady Dzielnic, bo od tego nie da się uciec, czas nie stoi w miejscu.

  4. do Pani EKO EwyKaślikowskiej-Olszyna dodano 11 lat temu

    Niestety sęk w tym,że to Pani ze swoimi pomocnicami przez to co wyprawiałyście w naszej Radzie,zabiłyście w wielu ludziach iskierkę do pracy społecznej.. czasem trzeba uderzyć się też we własne piersi, a nie szukać winy u innych, i okładać piersi Prezydenta!

  5. EKO dodano 11 lat temu

    Praca w radzie to nie tylko ostanie dwa. Jeżeli chodzi o osoby w radzie to nikt nie był ubezwłasnowolniony i sam odpowiada za to co robi i to co mówi a los bywa przewrotny i warto docenić to co się straciło bezpowrotnie.

  6. Romeo dodano 11 lat temu

    A to od kiedy prezydent ma piersi ? A to ci nowina , myślałem że wszystko bierze na klatę , paniusiu.

  7. mieszkaniec dodano 11 lat temu

    Najlepiej winę zrzucić to na Prezydenta, to na osoby w Radzie Dzielnicy, a Pani "oddana mieszkańcom" bez zarzutu. Inna decyzja w sprawie tak działającej Rady być nie mogła. To głównie Pani zasługa.

  8. do Pani EKO EwyKaślikowskiej-Olszyna dodano 11 lat temu

    i tu zgadzam sie z przewodniczącą Kaślikowską,Prezydent to człowiek o gołębim sercu,bo nie wiem kto inny wytrzymałby te wiadra pomyj które Wy Panie z Rady Dzielnicy wylewałyście na Niego i wielu innych przez tyle lat..TO DO TEGO POTRZEBNA BYŁA WAM JEDNOSTKA POMOCNICZA???,dla porzadku nie jestemz PIS,

  9. do Pani EKO EwyKaślikowskiej-Olszyna dodano 11 lat temu

    ..a człowieka szanuję za Jego dokonania, nie za przynależność.

  10. zszokowana komentarzem EKO dodano 11 lat temu

    nie wierzą temu co czytam!
    A to nie było w Państwa Radzie tak, że wszystkie wnioski wychodzące na zewnątrz były głosowane wspólnie przez kworum członków reprezentujacych różny punkt widzenia, tylko każdy pisał,wysyłał, "robił i mówił" jakt to opisuje Przewodicząca-to co chciał???
    Czy Państwo rozumiecie co to znaczy WSPÓLNE osiaganie konsensu w imię mieszkańców i mandatu który sprawowaliście?

  11. EKO dodano 11 lat temu

    Do Pani "zszokowanej komentarzem".

    Wszyscy Członkowie Rady mogli się wypowiadać na Sesji Rady Dzielnicy i mieć własny pogląd na omawianą sprawę ale to w czasie głosowania, kworum rady dzielnicy decydowało co zostanie przyjęte pozytywnie lub nie, zgodnie z omawianymi punktami porządku obrad. Źle Pani "zszokowana" zrozumiała mój komentarz. Tylko poinformowałam, że nie odpowiadam za to co mówi i robi Członek Rady na sesji, ponieważ jest to człowiek dorosły i sam odpowiada za siebie. Moim zadaniem było prowadzenie sesji zgodnie z porządkiem obrad i wykonanie decyzji jaka zapadała podczas głosowanie na sesji rady i przekazywania pozytywnego lub negatywnego stanowiska rady DNS na sesji Rady Miasta.

  12. EKO dodano 11 lat temu

    Nigdy nie wylewałam….. aż wstyd użyć tego stwierdzenia, bo to świadczy o kulturze, więc pominę to słowo, zawsze uważałam, że Prezydent to władza najwyższa i przez nas wybrana więc braku szacunku z mojej strony na pewno nie było. Może, ktoś świadomie opowiadał rzeczy o których teraz jeszcze nie wiem i nałożył mi druga maskę a na to nie mam wpływu, to się okaże po latach.

  13. W IMIĘ DEMOKRACJI BEZ DEMOKRACJI dodano 11 lat temu

    Prezydent Kudelski i siedlecki PIS/który w swej istocie nie ma nic wspólnego z PIS -em ogólnopolskim/ tym razem uderzył w podstawową komórkę samorządności jaką jest , a może już była Rada Dzielnicy Nowe Siedlce.
    Gratuluję tym wszystkim z Rady Dzielnicy , którzy nie dali złamać swojego kręgosłupa i wytrwali do końca robiąc to co do nich należy.
    Ciekawe kto następny tym razem z ''likwidatorów"otrzyma od Prezydenta Kudelskiego za wierność np: ALEKSANDRIĘ.
    Co na to niezależny kandydat na Prezydenta Siedlec z STS Anna Sochacka , która przed wyborami tak bardzo zabiegała o poparcia radnych dzielnicy Nowe Siedlce ?.
    W IMIĘ DEMOKRACJI BEZ DEMOKRACJI.
    Żaden Prezydent nie jest najwyższą władzą .
    Najwyższą władzą jest NARÓD i warto o tym pamiętać.
    Nie LĘKAJCIE SIĘ głowa do góry.

  14. ciekawy do EKO dodano 11 lat temu

    Do jakiej teraz partii sie Pani przyklei przed wyborami? Kudelski Pania do Pisu nie wpusci, Dobijanski i Kozaczynski nie dopuszcza do list PO. Zostaje Pani STS, ktory byl za likwidacja RDNS oraz SLD. Ktora z tych partii Pani teraz wybierze, zeby sprobowac sie dostac do RM Siedlce w 2014 r.?

    Zgadzam sie z tym, ze wylewala Pani wiadro pomyj na Prezydenta i dzialala na szkode Siedlec chociazby w zwiazku z tym darmowym wywozem smieci i opoznianiem budowy obwodnicy. Koncz wasc wstydu oszczedz!

  15. Romeo dodano 11 lat temu

    Ciekawy – ale ja pewnej rzeczy nie rozumiem, to że już koniec to już napisała czytaj uważnie ale co ma do tego Dobijański skoro sam pamiętam i byłem przeciwny jak agitowała do głosowania właśnie na niego, roznosiła ulotki, rozmawiała. Byłem zdziwiony, że mówiła o nim a nie o sobie ale to jej sprawa. W dalszym ciągu nic nie pojmuję a jeszcze posła się w to miesza. Oświećcie

  16. Siedlczanin dodano 11 lat temu

    Kurcze – tak mi przykro, że tak to się skończyło i w taki sposób podziękowano radzie Nowe Siedlce za ich pracę. Mam nadzieje, wręcz jestem pewien, że to nie koniec – są jeszcze sądy, media publiczne ( ogólnopolska Gazeta Wyborcza, Jaworowicz ) i mam nadzieje, że coś z tego wyjdzie.
    Chciałbym bardzo pomóc, a nie ograniczyć sie do pisania uwag na klawiaturze. Osobiście trzymam za was kciuku i żeby nie duży zakres obowiązków z racji pracy etatowej na stanowisku kierowniczym w Warszawie to zadeklarował bym swoje wsparcie/prace ( o ile by mnie przyjęto ). Mam nadzieje, a wręcz jestem pewien, że w sprawiedliwość i wola/stanowisko mieszkańców dzielnicy Nowe Siedlce wygra. Jako były/obecny mieszkaniec dzielnicy nowe Siedlce dziękuje wam za wkład w rozwój tej historycznej i wartościowej cześci Siedlec i mam nadzieje, że jeszcze dużo dobrego przed nami.

  17. Sądy i Jaworowicz dodano 11 lat temu

    Drogi przyjacielu /przyjaciółko "siedlczaninie",oprócz sądów i Pani Jaworowicz są jeszcze butelki z benzyną i barykady!
    A my i tak uważamy że odkąd nie ma już tej nieszczęsnej rady dzielnicy, na naszym osiedlu mimo zimowej aury jakoś przejaśniało, i dużo lżej się oddycha

  18. ... dodano 11 lat temu

    (…) W tej sytuacji mamy do czynienia z przestępstwen znieważenia za pomocą środków masowego komunikowania (art. 216 par. 2 kodeksu karnego). Jest to przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego. Prokurator może wnieść oskarżenie lub przystąpić do już toczącego się postępowania, jeżeli uzna, że wymaga tego interes społeczny. Istnieje możliwość identyfikacji osób umieszczających swoje wypowiedzi na forum w internecie (jednakże z uwagi na fakt, że identyfikacja bądź lokalizacja zakończeń sieci stanowi tajemnicę telekomunikacyjną, ich ujawnienie wymaga wydania stosownego postanowienia przez sąd lub prokuratora – art. 67 ustawy Prawo telekomunikacyjne, art. 218 ustawy Kodeks postępowania karnego). W związku z tym pierwszym, niezbędnym krokiem jest złożenie zawiadomienie prokuratora o popełnieniu przestępstwa, które powinno uruchomić procedurę identyfikacji sprawcy. Inną możliwością (po ustaleniu sprawcy) jest wystąpienie na drogę postępowania cywilnego z pozwem o ochronę dóbr osobistych. Art. 23 Kodeksu cywilnego stanowi, że dobra osobiste człowieka pozostają pod ochroną prawa cywilnego. Dobrem osobistym jest oczywiście także cześć człowieka i jego nazwisko. W związku z tym, po pierwsze można żądać zaniechania naruszeń. Po drugie, w sytuacji, gdy naruszenie już nastapiło, można domagać się od osoby, która się go dopuściła, aby dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia (np. poprzez przeproszenie na forum publicznym). Ponadto, jeżeli działanie naruszające dobra osobiste jest zawinione można domagać się na podstawie art. 23 w związku z art. 448 Kodeksu cywilnego zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany przez siebie cel społeczny. (…)

  19. ... dodano 11 lat temu

    pewnie że tak,szczególnego sprawdzenia wymaga autor tekstu o przyznawaniu przez Prezydenta nagród Aleksandrii dla likwidatorów RD

  20. do ...... dodano 11 lat temu

    Oceniając zachowanie Sekretarza Miasta Pana Sławomira Marchela i stanowisko Radnego Czyżyka z którego wyrażnie wynika że Prezydent Wojciech Kudelski już od dłuższego czasu jet przeciwnikiem Rady Dzielnicy Nowe Siedlce tylko taki wniosek może się nasunąć.

  21. do do..... dodano 11 lat temu

    To osobista Pani opinia do której jak wszyscy obywatele ma Pani prawo, ale insynuowanie iż Prezydent rozda odznaczenia Aleksandrii zawierność "likwidatorom" rady dzielnicy jest klasycznym pomówieniem, więc autorka tekstu-"W IMIĘ DEMOKRACJI BEZ DEMOKRACJI" spowodowała sytuację, w której zastosowanie mieć może przytoczone możliwe że przez tą samą panią opracowanie:

    "(…) W tej sytuacji mamy do czynienia z przestępstwen znieważenia za pomocą środków masowego komunikowania (art. 216 par. 2 kodeksu karnego). Jest to przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego. Prokurator może wnieść oskarżenie lub przystąpić do już toczącego się postępowania, jeżeli uzna, że wymaga tego interes społeczny. Istnieje możliwość identyfikacji osób umieszczających swoje wypowiedzi na forum w internecie (jednakże z uwagi na fakt, że identyfikacja bądź lokalizacja zakończeń sieci stanowi tajemnicę telekomunikacyjną, ich ujawnienie wymaga wydania stosownego postanowienia przez sąd lub prokuratora – art. 67 ustawy Prawo telekomunikacyjne, art. 218 ustawy Kodeks postępowania karnego). W związku z tym pierwszym, niezbędnym krokiem jest złożenie zawiadomienie prokuratora o popełnieniu przestępstwa, które powinno uruchomić procedurę identyfikacji sprawcy. Inną możliwością (po ustaleniu sprawcy) jest wystąpienie na drogę postępowania cywilnego z pozwem o ochronę dóbr osobistych. Art. 23 Kodeksu cywilnego stanowi, że dobra osobiste człowieka pozostają pod ochroną prawa cywilnego. Dobrem osobistym jest oczywiście także cześć człowieka i jego nazwisko. W związku z tym, po pierwsze można żądać zaniechania naruszeń. Po drugie, w sytuacji, gdy naruszenie już nastapiło, można domagać się od osoby, która się go dopuściła, aby dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia (np. poprzez przeproszenie na forum publicznym). Ponadto, jeżeli działanie naruszające dobra osobiste jest zawinione można domagać się na podstawie art. 23 w związku z art. 448 Kodeksu cywilnego zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany przez siebie cel społeczny. (…)"

  22. do do do ... dodano 11 lat temu

    I teraz widać jak waźna była dzielnica nowe siedlce, skoro straszy się prokuratorem. Nie zapominajmy o demokracji, stańmy obok PANI demonstrującej pod urzędem z transparentem przeciwko ustawie śmieciowej. Nie moźna lekceaźyć społeczeństwa.

  23. do do do do ... dodano 11 lat temu

    To że ktoś pełnił funkcję społeczną i starał się pomagać w lepszy czy gorszy sposób, nie upoważnia nikogo do publicznego go lżenia, obrażania. Nikt nikogo nie straszy prokuratorem. Ta notatka, myślę, ż była po to by przystopować anonimowe zapędy znanych zainteresowanym osób, które zawiedzione w swoich nadziejach na władzę, doprowadziły do rozwiązania Rady.

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?