SPIN

Smok Wawelski im nie straszny. SKK z wygraną (foto + mp3)

Beata Głozak niedziela, 6 października 2013, 00:22 Sport

Dobrze nowy sezon zainaugurowali koszykarze SKK Siedlce. Ekipa Kamila Sulimy pokonała dzisiaj na własnym parkiecie AZS AWF Kraków 79:61 (23:6, 14:25, 20:15, 22:15).

Po kilku sezonach rozegranych na zapleczu ekstraklasy siedlczanie muszą powalczyć o powrót do pierwszej ligi. Pierwsze spotkanie mają już za sobą. Podopieczni trenera Wiesława Głuszczaka bez większych problemów pokonali dzisiaj na własnym parkiecie AZS AWF ggmedia.pl Kraków 79:61 (23:6, 14:25, 20:15, 22:15). Z double-double spotkanie zakończył Karol Dębski.

Pierwsza kwarta to całkowita dominacja siedlczan. W spotkanie dobrze wszedł Wojciech Osiński, który w pierwszych czterech minutach zdobył 6 punktów. SKK szybko wypracował kilkupunktową przewagę, której nie oddał (9:2; 11:2; 13:3; 13:4; 19:4 (1′ do końca); 21:6; 22:6; 23:6).

Wiesław Gluszczak, trener SKKWiesław Głuszczak o meczu z Krakowem (posłuchaj)

„Wiesław Głuszczak po meczu z Krakowem”

Drugie 10 minut nie było w wykonaniu SKK już tak udane. Faule, straty i niecelne rzuty wykorzystywali przeciwnicy, którzy zaczęli w szybkim tempie odrabiać straty. Na szczęście oni też nie grzeszyli dzisiaj celnością. Ostatecznie 17-punktowa przewaga siedlczan z pierwszej kwarty stopniała do 6 punktów (27:11; 27:13; 27:15; 27:17; 27:18; 27:19; 32:31; 32:26; 34:28; 37:30 (1′ do końca); 37:31).

Kamil Sulima, kapitan SKKKamil Sulima po spotkaniu z AZS-em (posłuchaj)

Kamil Sulima po meczu inaugurującym

Po przerwie podopieczni trenera Głuszczaka bardziej przypominali zespół z pierwszych 10 minut. Szybkie, zgrane akcje aktywność pod koszem, zbiórki zaowocowały coraz wyższym prowadzeniem, które na koniec kwarty wyniosło 11 punktów (37:33; 41:36; 47:40; 48:40; 49:40; 52;40; 55:42; 55:44 (1′ do końca); 57:44; 57:45; 57:46)

Ostatnia odsłona spotkania to liczne straty i błędy po obu stronach, ale także aktywność siedlczan. Liczne próby i okazje zaowocowały zwiększającą się przewagą ekipy Kamila Sulimy. Goście musieli uznać wyższość siedlczan (60:46; 64:48; 68:55; 75:58; 76::59 (1′ do końca); 76:61; 79:61).

Karol Dębski: 22 pkt, 22 zbiórki, Kamil Sulima: 15 pkt, Wojciech Osiński: 12 pkt.

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?