Biegacz narciarski Maciej Staręga, zawodnik UKS-u Rawa Siedlce wystartował w kwalifikacjach w sprincie stylem dowolnym podczas zimowych igrzysk. Siedlczanin startuje w koszulce z numerem nr 21. Przed mężczyznami trasa o długości 1800 metrów.
Aktualizacja. Niestety tego biegu Maciek nie będzie wspominał dobrze. Zawodnik zaliczył na trasie upadek i nie zakwalifikował się do dalszego etapu zawodów. Zajmując ostatecznie 67. miejsce.
– Czego zabrakło? Chyba koncentracji. Warunki są tutaj dzisiaj bardzo ciężkie, śnieg jest miękki. Ogromna szkoda bo do tego momentu zjazdu miałem dobry czas. To była moja walka i ją przegrałem. Dostałem nauczkę na cale życie, jestem bardzo rozgoryczony – powiedział Staręga przed kamerami TVP.
I tak nie ma szans na dobry wynik tylko szkoda pieniędzy na takich zawodników. Trzeba wysyłać juniorów, żeby nabierałi doświadczenia i obycia sportowego
Powiedz co Ty osiągnąłeś w swoim życiu? Wywalcz kwalifikację olimpijską to wtedy będziesz mógł krytykować.
Szkoda pieniędzy to jest na tych, o których siedlczanie nawet nie słyszą, a Maciek reprezentuje nas na całym świecie. Idzie mnóstwo kasy na jakieś lipne zespoliki, które sobie trenują tylko dla siebie. A właśnie wstyd, że miasto nie ma kasy na takiego zawodnika jak Maciek. Może gdyby mu stworzyli warunki to by stał na podium.
Juniorzy na olimpiadę wysłać? Wypowiadasz się zawsze pod sportem a pokazałeś brak wiedzy totalnej. Na Igrzyska się nie wysyła kogo chce, trzeba na to zapracować. I Maciek sobie zapracował, ale oczywiście ktoś kto nic w życiu nie osiągnął będzie go krytykował. Żal
MiniStrant – widać po twoim niku że jesteś bardzo mini. Maciek to sportowiec, którego siedlczanie powinni w stopy całować. Ignorancie nie wypowiadaj się, bo mi tylko ciśnienie podnosisz. Maciek jest w pierwszej 20 najlepszych sprinterów na świecie.
Gdyby nasze miasto zrezygnowało z dofinansowywania byle jakich dyscyplin których sportowcy nigdy nic nie osiągną np. piłka ręczna 8-ligowa i cholera wie jakie jeszcze badziewie rozbijające sie po halach a skupiło sie na Maćku to przynajmniej świeciłoby przykładem w tym beznadziejnym kraju który ma w d**** sportowców i nie daje im szansy.
Gdyby Norwegowie mieli takie warunki jak Maciek to by im sie nawet tyłka nie chciało podnosić.
Maciek to fantastycznie skromny chłopak. Życzę mu z całych sił, aby choć przez chwilę zabłysnął jeszcze na ZIO i żeby zainteresowało się nim inne państwo.