SPIN

Taka sytuacja

Aneta Borkowska niedziela, 29 czerwca 2014, 10:51 Społeczeństwo

parkowanie

Wczoraj wieczorem do naszej redakcji przyszedł mail ze zdjęciem od czytelniczki, która sfotografowała jak niektórzy kierowcy parkują.

W tym tygodniu zastałam dość dziwną sytuację pod jednym ze sklepów przy ul. Sokołowskiej. Taki widok to dla mnie rzadkość, wiec postanowiłam go uwiecznić. Dopiero w domu pomyślałam że mogłam sprawdzić rejestrację ,ale w sumie nieważne kto, ważne jak. Czy jest sposób na takich kierowców? czy osoba zajmująca si parkingiem ma jakieś uprawnienia czy po prostu dzwonić na straż?

9 komentarzy

  1. bika dodano 10 lat temu

    ja taką sytuację widzę przynajmniej dwa razy w tygodniu na parkingu za przedszkolem nr 6 (parking osiedlowy ul. Szymanowskiego od Wieniawskiego do Moniuszki)

  2. dass dodano 10 lat temu

    Ludzie w ogóle nie patrzą na linie na parkingach. Można by pomyśleć, że albo są ślepi, albo po prostu durni.

  3. Maniek dodano 10 lat temu

    Żeby straż lub policja mogła zadziałać w takim miejscu, musi być oznakowane jako strefa zamieszkania lub strefa ruchu, bo to teren poza drogą publiczną-jak widzę przy Topazie na rogu Sokołowskiej i Popiełuszki. Facet na parkingu to sobie może…

  4. Sugestia dodano 10 lat temu

    Klasyka w tym miejscu 🙂 Ktoś pomyślał – jest tyle wolnego miejsca na parkingu, więc stanę jakkolwiek i gdziekolwiek.
    Z tyłu z kolei czerwony samochód stoi na miejscu dla niepełnosprawnego. W jakimś mieście była fajna akcja, że tak zaparkowane auta oklejano trudno zrywalnymi naklejkami, na których był komentarz co myśli się o właścicielu takiego pojazdu. Może w Siedlcach pojawi się taki pomysł ?

  5. Ystad dodano 10 lat temu

    Na FB jest fanpage "Mistrzowie parkowania w Siedlcach" gdzie jest więcej takich kwiatków.
    https://www.facebook.com/pages/Mistrzowie-parkowania-w-Siedlcach/1398196947113391

  6. Znowu? dodano 10 lat temu

    Ten czerwony to trzeba najpierw obejrzeć czy rzeczywiście nie podjechał jakiś inwalida, sporo niepełnosprawnych robi tam zakupy. Natomiast widziałem w siedleckiej galerii taką sytuację – w rzędach pali się sporo zielonych światełek, a na miejsce dla inwalidów tuż koło wejścia zajeżdża funkiel nówka BMW X3, wysiada z niego, całkiem sprawnie zresztą, młody człowiek – i dziarskim krokiem zmierza do ruchomych schodów. Rozumiem że inwalida umysłowy, ale skąd wziął kasę na taki samochód i kto mu dał prawo jazdy, skoro orzeczenie ma na sprawność umysłową ?

  7. cr7 dodano 10 lat temu

    Pod GS-em tak na wsi parkuje to i w mieście mu wolno. 🙂

  8. Andrzej dodano 10 lat temu

    Te miejsca dla inwalidów są fikcyjne. Straż ani policja nie interweniuje, jeżeli prócz znaku nie jest namalowana przekreślona koperta. Tak było w przypadku interencji pracowników Kauflandu, gdy na wydzielonych miejscach stały osoby nieuprawnione. co zresztą jest tam powszechną praktyką. Podobnie jwest pod szpitalem na Starowiejskiej – 4 miejsca dla inwealidów – znak, ale kopert namalowanych nie ma i interwencji straży jie ma co oczekiwać. Oczywiście, mimo parkingu na tych miejscach parkują doktory, a Pan Dyrektor ZOZ może się poszczycić wydzielonymi miejscami dla niepełnosprawnych, z których uprawnieni nie moga korzystać. I tak rzeczywistość zamienia się w fikcję.

  9. asda dodano 10 lat temu

    WSI jak nic… Jak nie walą drzwiami po innych samochodach to parkują byle jak.

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?