Radny Andrzej Sitnik zaproponował powołanie komisji, która ma zbadać sens zwiększenia dotacji na Centrum Kultury i Sztuki o 600 tysięcy złotych.
– Nie mamy informacji na to te pieniądze poszły. Jak usłyszałem na komisji kultury że pieniądze się daje dyrektorom, a oni przygotują na co je potem wydają. Pytam się na komisji jak dyrektor wyda 600 tysięcy złotych i słyszę od skarbnika, że 300 tysięcy to są pieniądze na płace których nie ma i 300 to na plany które dyrektor CKiS podjął, ale nie ma teraz pieniędzy. Pytam radcę prawnego czy jest to naruszenie dyscypliny budżetowej. Dyrektor miał miękkie serce i pozatrudniał ludzi, ustalił wynagrodzenie, a teraz ma brak środków. Bo jak widać finezja dyrektora była tak szeroka, że nie miała odzwierciedlenia w realnym życiu. Ja proponuję aby powołać komisję po jednym członku z każdego ugrupowania i sprawdzić to, a przegłosować to możemy nawet jeszcze przed nowym rokiem – powiedział Sitnik.
Przewodniczący rany Henryk Niedziółka ogłosił 10 minut przerwy.
Komisji nie będzie gdyż radni z innych klubów nie wyrazili zgody na uczestnictwie w tej komisji. Wobec tego Andrzej Sitnik zaproponował by tematem zajęła się komisja rewizyjna.
Dlaczego Sochacka nie zrzeka się mandatu? Co jest!? P.S. Sitnik odstawia szopki widzę.
W związku z trudnym budżetem – w ramach oszczędności- może zrezygnuje z fotela z-cy:)? Na razie jeden z-ca wystarczy
Odstawia szopki?Tak jak PIS w sejmie. ma prawo zgłosi,cć pytanie o wyjaśnienie.
debeściak ten "pan artysta" – najpierw wydał kasę a potem stawia radę niejako przed faktem dokonanym… –
Słyszałem głosy, że to dobry menager. Zastanawiam się jak by zareagował na to jego obecny pracodawca – właściciel Topaza gdyby jemu "wyciął" numer.
w Topazie jest właściciel, tam takie numery nie przejdą. A Siedlce sa pisowskie i pisowcy moga robić co chcą.
Dokładnie TAK! Pan P. nie tracił by czasu na zmianę budżetu, tylko zmieniłby menagera. No i z pewnością zażądałby by od "orzełka" pokrycia poniesionych strat.
Czy ten bezpartyjny radny ma wiedzę o tym ,czym jest dyscyplina budżetowa, bo mnie się zdaje, że nie ma o tym bladego pojęcia. Gdzieś coś słyszał, ale dokładnie nie może sobie przypomnieć.
Lokalni działacze Prawa i Sprawiedliwości coraz głośniej powątpiewają w fałszerstwa wyborcze. Jeden z liderów siedleckiego PiS, wiceprzewodniczący Rady Miasta Mariusz Orzełowski odciął się na antenie Polskiego Radia RDC od marszu zorganizowanego 13 grudnia przez Jarosława Kaczyńskiego
Mówiąc o wyborach samorządowiec zastrzegł, że ocenia je przez pryzmat Siedlec, gdzie nie zostały sfałszowane. – Jeżeli są takie przypadki to są sądy, jest prokuratura i one mają rozstrzygnąć czy faktycznie zaszły tam jakieś nieprawidłowości – powiedział Mariusz Orzełowski. Gość RDC dodał, że nie jest zwolennikiem ogłaszania na ulicach, że wybory zostały sfałszowane.dodano 2 dni temu
Odpowiedz
Lokalni działacze Prawa i Sprawiedliwości coraz głośniej powątpiewają w fałszerstwa wyborcze. Jeden z liderów siedleckiego PiS, wiceprzewodniczący Rady Miasta Mariusz Orzełowski odciął się na antenie Polskiego Radia RDC od marszu zorganizowanego 13 grudnia przez Jarosława Kaczyńskiego
Mówiąc o wyborach samorządowiec zastrzegł, że ocenia je przez pryzmat Siedlec, gdzie nie zostały sfałszowane. – Jeżeli są takie przypadki to są sądy, jest prokuratura i one mają rozstrzygnąć czy faktycznie zaszły tam jakieś nieprawidłowości – powiedział Mariusz Orzełowski. Gość RDC dodał, że nie jest zwolennikiem ogłaszania na ulicach, że wybory zostały sfałszowane.
A po komisja !!! Tą sprawę trzeba zgłosić do Prokuratury. Dyr Orzełowski jawnie działał na szkodę jednostki, którą zarządzał. To jest po prostu SKANDAL !!!
CKiS nigdy nie będzie mieć pieniędzy jak będą tak rządzić ,, artysci'', a jeszcze niedawno CKiS miało kilka milionów zł. Panowie bezpartyjni jeśli uderzą w dobry punkt to może zawrzeć.
Sitnik dobrze mowi i robi, czy nie warto zlustrować na co kasa idzie ? Chce CKIS zbadać co tam za wały robili to trzeba. Bo ogromne pieniadze budzetowe
a tam wybryki sie odbywają i samowola,