SPIN

KRÓTKA PIŁKA. Niedbalski: Jesteśmy głodni zwycięstwa

Beata Głozak niedziela, 18 stycznia 2015, 15:20 Sport

W minionym tygodniu siedleccy koszykarze przywitali się z nowym trenerem. To związany przez ostatnie lata z Tauron Basket Ligą Mariusz Niedbalski. Pierwszy mecz pod wodzą nowego szkoleniowca SKK Siedlce wygrał. Chwilę po nim zadałyśmy Niedbalskiemu kilka pyta.

SPIN: Ile prawdy jest w informacjach, że od jakiegoś czasu był Pan zainteresowany pracą w Siedlcach i skąd decyzja o przyjściu do Siedlec?
Mariusz Niedbalski: To tak piękne miasto, że po prostu już wcześniej chciałem tu być (śmiech). Ja się nie boję pracy. Przez wiele lat byłem co prawda związany z ekstraklasą, ale dla mnie nie ma znaczenia, że teraz to pierwsza liga, że jest to zespół, który zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. W każdym momencie pracy należy stawiać sobie wysokie cele.

SPIN: I jakie to są cele?
Mariusz Niedbalski: Jeden główny – żeby podnieść ten zespół do góry, żeby ostatecznie zajął jak najlepszą lokatę i naprawdę cieszę się, że takie oczekiwania przed nami postawiono.

SPIN: Ambitnie.
Mariusz Niedbalski: Tak jest. Zawsze wierzę w zawodników i zespół jaki mam prowadzić. SKK to naprawdę ambitna i głodna zwycięstw grupa.

SPIN: Co może Pan już teraz powiedzieć o najbliższych treningach?
Mariusz Niedbalski: Na razie mogę jedynie obiecać, że na pewno będziemy ciężko za…. pracować (śmiech). Ale na razie widzę, że chłopaki chcą pracować i przyznam, że jestem tym baaaardzo pozytywnie zaskoczony.

SPIN: Co powiedział Pan chłopakom pierwszego dnia?
Mariusz Niedbalski: Powiedziałem zawodnikom, że każdy od każdego musi wymagać. Rozgrywający musi wymagać od wysokich zawodników i odwrotnie. To napędza nasze dążenie do pojedynczego celu, a jest nim wygrana w każdym kolejnym meczu.

***Mariusz Niedbalski: od listopada 2011 roku trener główny reprezentacji Polski U20, były asystent w PGE Turowie Zgorzelec i Treflu Sopot. Latem 2014 roku rozpoczął pracę na stanowisku trenera Anwilu Włocławek, ale po czterech z rzędu przegranych, w październiku został zwolniony.

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?