Przed paroma minutami nasza redakcja dostała oświadczenie Iwony Orzełowskiej w sprawie dotyczącej komentarza jaki miała napisać na forum lokalnej telewizji (sąd ustalił, że właścicielką komputera z którego został napisany komentarz należy właśnie do niej).
„Najgorszy ten Kozłowski albo Sitnik, Właściwie to nie wiem który gorszy Faszysta-Kozłowski cz Sitnik wf-sta, który czyta z kartki bo sam nie umie nic powiedzieć.. niektórzy to żyją od posady do posady jak Sitnik, skończyły się posady satysfakcjonujące to szuka kolejnych”
Poniżej publikujemy treść oświadczenia
Oświadczenie
O sprawie sądowej, którą założył działacz partii Janusza Korwin-Mikkego dowiedziałam się przed paroma dniami. Pan Mateusz Kozłowski poczuł się dotknięty, że w swoim komentarzu, nazwałam go faszystą. Miało to miejsce w trakcie jesiennej kampanii wyborczej, w której reprezentował on Kongres Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego w Siedlcach. Wzburzenie, które mój komentarz wzbudził w Panu Mateuszu jest porównywalne do mojego, gdy słyszę wypowiedzi gloryfikowanego i wspieranego przez niego Janusza Korwin-Mikkego dotyczące kobiet czy niepełnosprawnych, czy innych nieprawomyślnych, których lider Pana Mateusza tak lubi … policzkować.
Jestem kobietą. W swoje życie zawodowe, artystyczne i społeczne wkładam całe serce. Zawsze będę wyrażała swój sprzeciw słysząc, że miejsce kobiety jest w domu, że kobieta ma za mały mózg aby zajmować się polityką i dlatego kobietom należy odebrać prawa wyborcze. Swoim życiem i swoimi sukcesami udowodniłam, jak bardzo niesprawiedliwe i bezpodstawne są tego rodzaju szowinistyczne poglądy. I zawsze będę otwarcie sprzeciwiała się wszystkim tym, którzy podobne twierdzenia będą szerzyć. Mam wrażenie, że dla Janusza Korwin-Mikkego i dla jego bezkrytycznych wyznawców kobiety są podludźmi. Nazywam więc rzeczy po imieniu.
Swój komentarz zamieściłam w czasie kampanii wyborczej, w której to nie przebierano w środkach. Wiele paszkwili widziałam pod adresem swojej rodziny zarówno w Internecie, jak także w formie kolportowanych po mieście ulotek. Nie wypieram się słów swojego komentarza, choć dziś, już bez kampanijnych emocji, zapewne takich bym nie użyła. Zwłaszcza wobec Andrzeja Sitnika, którego zresztą osobiście przeprosiłam w rozmowie telefonicznej.
Apeluję też do Andrzeja Sitnika, aby nie doszukiwał się, kto stoi za moim komentarzem. W ten sposób stawia się w jednym szeregu z tymi, którzy uważają, że kobieta nie jest samodzielna, że kieruje nią mąż albo najlepiej jeszcze jakiś wyborczy sztab.
Natomiast siedleckim promotorom Janusza Korwin-Mikkego gratuluję, że tak tanio, wykorzystując mój internetowy komentarz sprzed ponad połowy roku, przypomnieli o swoim kandydacie mediom w ostatnich godzinach przed ciszą wyborczą. Gdy na swej konferencji staliście Panowie z plakatami JKM w rękach – wszyscy w Siedlcach mogli na własne oczy zobaczyć Wasz cynizm.
Nie jestem politykiem i nie aspiruję aby nim być. Być może dlatego w chwilach wzburzenia nie chowam emocji.
Och, och, och – argumenty w stylu – "a u was to murzynów biją" i "jestem kobietą" – (oczywiście tylko wtedy jak mi to pasuje). Żałosne oświadczenie i infantylne tłumaczenie się…
Bo co ? cyniczne oświadczenie ,infantylne bo od kobiety "? a kobiety to podludzie "? bankier ,bankier puknij się w głowę… Gratulacje za odwagę godną mężczyzny nazywania rzeczy po imieniu .
"infantylne" bo na zasadzie "a on zaczął"… i nie "cyniczne" tylko żałosne…
… bankier kreuje się na "arbiter elegantiarum", może i można by uwierzyć ale nie w kontekście wypowiedzi na inne tematy na forum spin-u, jak dla mnie są to zaczepki…
Nie, na nikogo się nie kreuję. Jestem egoistą, trochę szowinistą (w tym względzie, że widzę jednak różnice między K i M), wstrętnym liberałem obyczajowym i leseferystą gospodarczym. I wcale tego nie ukrywam. Pozdrawiam.
Argument "jestem kobietą" obraża kobiety, które umieją się zachować. Wiele moich znajomych popiera JKM, widocznie stosują w życiu mniej emocji a więcej rozsądku wykazując m.in. zdolność czytania ze zrozumieniem. Pytanie tylko, czy osoba, którą ponoszą emocję – nie tylko w internecie ale również w stosunku do osób niepełnosprawnych – powinna zajmować się czymkolwiek związanym z dziećmi lub kulturą? Przy okazji wyszła kolejna hipokryzja, wspominanie o niepełnosprawnych (JKM ma fundację na ich rzecz) przez osobę, o której mówi się w mieście co zrobiła niepełnosprawnemu dziecku przy okazji jednego przedstawienia. Tamto też było przez "emocje"? To może pora odwiedzić specjalistę?
Nie lepiej po prostu przeprosić Kozłowskiego?
Nie zna poglądów obyczajowych p. Mateusza a się tak brzydko o nim wypowiada i przeprosić nie chce. :/
Szanowna Pani bardzo brzydko się zachowałaś, jak na kobiet nie przystoi tak się wyrażać (mężczyźnie też nie wypada) . Nie przystoi to osobie, która pracuje jak mi wiadomo w instytucji o nazwie Centrum Kultury i Sztuki???.
Błąd proszę Pani. Zarówno "człowiek" jak i "faszysta" robią złe rzeczy ale "człowiek" w pewnym momencie mięknie, bo wie, że źle zrobił, a "faszysta" trwa w nienawiści i jeszcze ten ogień podsyca. Lepiej przeprosić i ponieść karę.
Takim wpisem Pani Orzełowska poniekąd przyznała rację JKM.
Pozdrawiam
Przeproszenie pana A Sitnika owszem było, lecz po co w " Oświadczeniu" taka sugestia cyt:
" Apeluję do A.Sitnika, aby nie doszukiwał się kto stoi za moim komentarzem" ?? A poniżej wpis na Forum pl.( jeżeli taki fakt miał miejsce) pogrąża jeszcze bardziej kandydatkę do Rady Miasta.
" Pani choreograf rozdaje ulotki nieletnim sugerując, że jak ktoś inny przejmie władzę, to cała kasa miasta pójdzie na sport! Skandal. Pod biedronką ulotki tej pani rozdawały bynajmniej nie do końca pełnoletnie dziewczynki. Wstyd!"
Gazeta.pl Forum Siedlce
Re: Agitacja nieletnich na zajęciach tańca – milejula 08.11.14, 17:33
jestem kobietą, mogę obrażać wszystkich a wy mnie nie macie prawa tknąć! aha…
Poglądy lidera partii nie zawsze są tożsame ze zdaniem jej członków ,dlatego uważam ,że określenie pasujące wg pani Iwony do JKM nie koniecznie musi pasować do tego do którego było skierowanie.Wypadało by przeprosić ,a nie mieszać w to wielką politykę.Też jestem kobietą ,ale za komentarz pani Iwony jest mi wstyd.Wielu kandydatom i urzędnikom w kampanii puszczały nerwy ,ale to niczego nie usprawiedliwia.A swoją drogą najwięcej ociekających nienawiścią komentarzy można było chyba zaobserwować po stronie zwolenników prezydenta Kudelskiego ,aż czasami nie chciało się czytać bo nie miało to nic wspólnego z nazwą partii czyli z prawem ,a juz na pewno nie ze sprawiedliwością
zapamiętajcie ten tekst do następnych wyborów,,,
Cytat z "Oświadczenia" :- " W swoje życie zawodowe, artystyczne i społeczne wkładam całe serce"
Można serce wkładać, tylko o ile łatwiej i bezpieczniej jest robić karierę jak się ma szwagra za dyrektora ckis ( na dzisiaj już nie jest) i męża ( poprzedni v-ce dyr ckis ) i jako v-ce prezesa Zarządu PFT -( polska federacja tańca) i jeszcze u boku Prezydenta miasta.jako szefa Gabinetu.
Piastowanie funkcji , jako szefowej CD zobowiązuje,a takie zachowanie jest naganne !
o ile pamiętam to caro dance ma coś koło 30 lat a władza PiS w Siedlcach ma coś koło 8 lat najwyżej ,chyba się " samo życie " ??? pomyliło bo to chyba politycy korzystają z wizerunku artystów w tym wypadku
A ja pamiętam, że zanim artyści poszli do Pisu zaangażowali się w kampanię Prezydenta Symanowicza, a jeden artysta nawet robił kampanię dla Platformy O. Wychodzi na to,że politycy korzystają z artystów i artyści z polityków.Korzyści są po obydwu stronach.Transakcja wiązana.I raczej poglądy polityczne nie mają znaczenia.
Więc oddajmy miasto mieszkańcom, a nie politykom.
Nie jest to takie proste.Ludzie sa zafiksowani na Pis albo PO.Przez lata powstały różne zależności, chyba wszyscy urzędnicy,budżetówka i ich rodziny głosują na swoje partie.Tak jak Rząd na jesieni trudno będzie odsunąć.
śmiała teza,czyli jak artyści przestają popierać polityka to polityk przepada w wyborach ? chyba coś wyolbrzymiamy .ha,ha..
"jak artyści przestają popierać polityka to polityk przepada w wyborach". nie przepada, ale poparcie artystów im pomaga.Chyba temu nie zaprzeczysz?np.w Siedlcach kilku kandydatów na radnych z Ckis i Mok to policz sobie ile to głosów, członkowie rodzin,zespoły,ich rodziny, jest o co zabiegać.A dlaczego niektórzy artyści pracownicy z tych instytucji idą za władzą, to sam sobie odpowiedz.Widocznie im się opłaci,bo np. Władza może powiedzieć,że nie da pieniędzy na zespół albo zwolni z pracy.porąbane te układy.
Pani O w mojej ocenie się SKOMPROMITOWAŁA. Nic jej nie pomoże. Czas zatem odciąć caro dens od CKiS. Bo mieliśmy Szefa szwagra, szwagierką i męża jako przybocznego Prezydenta – niezły układ, który zwą u innych SITWĄ.
Nie ośmieszaj się bo to jakieś podejrzane konta pisały na ludzi takich jak Karaś, Dobijański, Garbaczewski, Kudelski, Głowacki, Orzełowski, Sawicki, Struzik czy Szpakowski. Tym też powinna się zająć policja.Tylko że gdy takie sprawy były zgłaszane to ludziom mówiącym o tym głośno robiono jakieś problemy łącznie z przetrzymywaniem. Bardzo dobrze że wyszła sprawa komentarza Pani Iwony. Na miejscu sztabów PIS, PO i PSL zająłbym się wnikliwie komentarzami pod artykułami z kampanii wyborczej. Pisano tam o Ich kandydatach rzeczy nieprawdziwe, pomawiano i obrażano. Wyszła też wtedy sprawa zwolnienia Jacka Garbaczewskiego z Nove Kino. Zrobiono to w sposób co najmniej bez klasy i tyle. Jak widać niektórym zależy aby złote czasy dla Siedlec jakie trwały za rządzów koalicji PO PIS nie powróciły. A ja i tak wierzę że powrócą.
Miałem na myśli oczywiście kampanię samorządową (a nie tą obecną).
Podejrzewam ,że chyba panu z PO "się ulało".Mówisz ,że koalicja PO-PIS była dobra dla Siedlec,chyba tylko dzięki Marcie Sosnowskiej bo to była kobieta "z jajami"-reszta zadowolona ze stanowisk ,które otrzymała podnosiła łapki za najbardziej absurdalnymi pomysłami prezydenta ,co niejednokrotnie w ubiegłym roku pan Kudelski panom radnym z PO wypomniał kiedy krytykowali sytuację miasta do której sami swoim poparciem po części doprowadzili.Ludzie w wyborach wyraźnie powiedzieli nie takiej koalicji i nie "bezpłciowej" siedleckiej PO czego efektem jest ilość zdobytych mandatów.I nadal tak jak wtedy wypowiedzi radnych z PO są przeciw ,a jak przyjdzie do głosowania to najcześciej są za .Moja rodzina jak i wiele innych kiedyś zawsze głosowała na PO ,ale w ostatnich wyborach dzięki postawie radnych już nie i myślę ,że dzięki obecnemu puszczaniu oka do PIS długo nie.Ludzie głosujący w SIedlcach na PO oczekiwali ,że będzie ona konstruktywną opozycją ,i się zawiedli-w ostatnich wyborach samorządowych już sie nie dali nabrać
nikomu nic nie ujmując, poziom siedleckich elit jest nierzadko żenujący…
Pani Iwona Orzełowska w swoim oświadczeniu napisała ,zacytuję : " Nie jestem politykiem i nie aspiruję aby nim być. Być może dlatego w chwilach wzburzenia nie chowam emocji." Przypomnę ,że Pani Iwona Orzełowska kandydowała do Rady Miasta Siedlce z okręgu wyborczego nr 1 z miejsca 4 . Czy Pani Iwona Orzełowska sądzi ,że mieszkańcy Siedlec są zapominalscy , czy lekceważy Siedlczan . Żenujące zachowanie nie przystoi wykształconej osobie , ikonie kultury w Siedlcach . Wstyd .
Twierdzi Pani ,że nie aspiruje do bycia politykiem ? Coś kiepsko z pamięcią , zapomniała Pani jak kandydowała w wyborach do Rady miasta ? Czy myśli Pani ,że Siedlczanie to sklerotycy ?