SPIN

Chcesz czuć się bezpiecznie? Broń się sama

Aneta Borkowska wtorek, 16 czerwca 2015, 23:57 Siedlce

– Nie da się nauczyć techniki obrony bez wyrobienia pamięci mięśniowej. To co tutaj pokazuję trzeba ćwiczyć sto, a nawet tysiąc razy. Można to robić w domu z chłopakiem, mężem czy koleżanką. Ważne by trenować – mówi Marcin Lazurek, trener Krav Maga i prowadzący kurs.

Od 15 maja trwa kolejna edycja bezpłatnego kursu samoobrony dla pań z powiatu siedleckiego organizowane przez siedlecką policję. Zainteresowanie kursem jest duże, gdyż do udziału w nim zgłosiło się kilkadziesiąt kobiet.

– Celem tych zajęć jest nauka reakcji na zagrożenie i przede wszystkim na stres, bo każdy z nas na niego reaguje inaczej – mówi Lazurek. – Uczestniczki po zajęciach powinny wiedzieć jak zachować się w czasie ataku, powinny wiedzieć, że mogą obronić się nawet przed dużo większym facetem. Ale te ćwiczenie trzeba powtarzać w domu – dodaje.

samoobrona1

Uczestniczki oprócz nauki technik samoobrony biorą udział także w zajęciach z pierwszej pomocy przedmedycznej,  bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz w zajęciach dotyczących problemu przemocy w rodzinie.

– Jestem tu kolejny raz i czuję się trochę pewniejsza. Jak idę wieczorem to nie tak jak kiedyś obojętnie tylko czuwam. Mam tą pewność, że cokolwiek jestem w stanie się obronić – mówi jedna z uczestniczek. – Każda kobieta powinna przyjść na takie zajęcia, bo może dzięki nim w razie ataku uda się jej obronić zdrowie a może nawet uratować życia – dodaje druga.

Kobiety uczą się dwunastu wybranych przez trenera technik. Jak mówi Laurek są one proste i nie wymagają wielkich przygotowań fizycznych. Ważna jest też jak podkreśla wiedza nie tylko jak uderzyć, ale gdzie.

– Wiadomo, że najwrażliwsze miejsce u faceta to krocze i tam trzeba celować pięścią lub kopnięciem, ale oprócz tego bardzo wrażliwe na ból są oczy i nos – dodaje.

samoobrona9

Główną motywacją kobiet do uczestnictwa w kursie jest strach przed ewentualną napaścią. Na szczęście te z którymi udało nam się porozmawiać nigdy jej nie doświadczyły.

– Tyle się słyszy o napaści, gwałtach więc postanowiłam przyjść tu dla własnego bezpieczeństwa. Wiedzy nigdy za dużo, a być może w razie takiej sytuacji uda mi się coś wykorzystać. Wiem jednak, że muszę ćwiczyć, bo nie mam jeszcze takich odruchów, ale bardzo bym je chciała mieć – tłumaczy uczestniczka kursu.

samoobrona14

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?