2008,78 zł – tyle pieniędzy unijnych w przeliczeniu na jednego mieszkańca pozyskały Siedlce od 2004 do 2014 roku – podało pismo samorządowe „Wspólnota”. Nasze miasto zostało sklasyfikowane w rankingu na 33. miejscu spośród 48 miastach na prawach powiatu.
Dekada została podzielona przez „Wspólnotę” na cztery okresy: 2004-2009, 2007-2011, 2009-2012, 2011-2013. Przypomnijmy, że od momentu wejścia Polski do UE nasz kraj uczestniczył w dwóch unijnych perspektywach/budżetach 2000–2006, 2007–2013, a teraz będzie to okres 2014–2020.
Najwięcej środków wpłynęło do naszego miasta w latach 2011-2013 sprawiając, że w rankingu pozyskiwania pieniędzy unijnych zajęliśmy wtedy 12. miejsce. Warto zaznaczyć, że miejsce 33. jakie zajęliśmy na przestrzeni całej dekady zawdzięczamy w dużej mierze sukcesowi Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Spółka miejska na swoją sztandarową inwestycję – rozbudowę oczyszczalni ścieków pozyskała ponad 80 mln złotych. Wśród miast na prawach powiatu najwięcej środków wpłynęło do Przemyśla (5738,78 zł na osobę), a najmniej do Mysłowic (433,32 zł na osobę).
Ranking został przygotowany przez Pawła Swianiewicza (profesor ekonomii UW i Julitę Łukomską adiunkt UW) i powstał w oparciu o sprawozdania budżetowe samorządów oraz o ankiety dotyczące aktywności spółek komunalnych (tam gdzie samorząd ma przynajmniej 50 proc. udziałów).
info: „Wspólnota”/opr. bg/foto: oczyszczalnia ścieków w Siedlcach
d… nie urywa 🙂
Rzecznik, rzecznik niech się wypowie.
"2008,78 zł – tyle pieniędzy unijnych w przeliczeniu na jednego mieszkańca pozyskały Siedlce od 2004 do 2014 roku"
Czyli 2008,78×70000 wychodzi 140 614 600zł.,
a długu jest z 500 milionów (razem).
Miasto do tego dołożyło i spłacać będziemy jeszcze długo.
No i co? Nie ma czym się chwalić. Porównując udział własny do zadłużenia, wychodzi klapa, a wg niektórych ostatnie lata to pasmo sukcesów. "Sukces" byłby większy gdyby niezawodny PWiK