Dochody w kwocie ok. 381,5 mln złotych, a wydatki na poziomie 374,5 mln zł – wydział finansowy siedleckiego urzędu przygotował projekt przyszłorocznego budżetu. Wstępna analiza dokumentu wskazuje, że będzie skromniej niż w roku obecnym.
Władze Siedlec siedmiomilionową nadwyżkę przeznaczą w całości na spłatę wcześniej zaciągniętych kredytów. Wydatki inwestycyjne oszacowano łącznie na kwotę 28,6 mln zł.
Wśród wydatków bieżących ponad 7 mln zł zostanie przeznaczone na działalność MPK Siedlce z czego ponad 4 mln na refundację ulg za przejazdy, a ponad 3 mln jako rekompensata dla spółki. Około 1,9 mln zł zostanie przeznaczonych na utrzymanie straży miejskiej, 1,5 mln zł na stypendia sportowe a ponad 8 mln na udział pieniężny dla ARM Siedlce.
– Na tę chwilę ten budżet nie jest może oszałamiający jeśli chodzi o wydatki inwestycyjne, ale cały czas czekamy na możliwości współfinansowania inwestycji ze środków unijnych – powiedział skarbnik miasta Kazimierz Paryła. – W dalszym ciągu musimy nastawić się na skromność – dodał.
Dochody majątkowe wydział finansów oszacował na 18 mln złotych co jest nowością dla samorządu, bo do tej pory ta pozycja w projektach budżetu była dość rozbudowana. Subwencję oświatową określono na poziomie ok. 110 mln złotych do czego jak podkreślił Paryła trzeba będzie „dołożyć” ok. 30 mln złotych.
a kiedy do kasy wpłynie "wartość dodana" za pomnik? ….nadzieja?
Poprzedni rząd niedoszacował zadań gmin na ponad 8 miliardów!!! Oczekujemy na zmiany w tym temacie.
To może pora jednak na optymalizację sieci szkół skoro subwencja wystarcza tylko na 64% kosztów?
Moja propozycja jest następująca: dwie nowe szkoły podstawowe na Janowskiej i na Piaskach Zamiejskich, liceum lub szkoła zawodowa na os. Warszawska i jeszcze przedszkole na os. Romanowka. To będzie właściwa optymalizacja sieci szkół że względu na odległości. Da też to możliwość rozładowania tłoku w szkołach po poprzedniej reformie. Mam nadzieję, że myślisz podobnie 🙂
To jeszcze tylko napisz jak rozmnożysz subwencję…? Czy zaproponujesz jeszcze większy wzrost podatków od nieruchomości żeby pokryć te wydatki? Pytam poważnie.
To tylko plan, który dla celów propagandowych został tak skonstruowany. Życie zweryfikuje… Na szczęście w planie budzetu zakazano już uwzględniać kosmiczne przychody ze sprzedaży gruntów, bo inaczej byśmy załatali 50% deficytu hehe
http://www.wykop.pl/ramka/2899379/wroclaw-na-skraju-bankructwa-miasto-ma-6-mld-zl-dlugow/