Siedlecka Grupa Ekologiczna otrzymała wczoraj (7 czerwca) rachunek telefoniczny za korzystanie z karty umieszczonej w nadajniku bociana Kajtka na 10 tys zł.
„Ktoś wyjął kartę z nadajnika, włożył ją do telefonu i dzwonił około 20 godzin” – podaje Grupa na swoim fanpage.
Bocian Kajtek nadajnik otrzymał w kwietniu 2017 roku. Dzięki urządzeniu można było poznać jego żerowiska oraz trasę wędrówki na zimowisko w Afryce. Ekolodzy przygotowywali się również na powrót bociana do Polski. Ptak wyruszył w drogę powrotną 1 lutego i po 10-ciu dniach dotarł w dolinę Nilu Błękitnego, w Sudanie. Tam przebywał aż do 26 kwietnia tego roku, przemieszczając się w różnych kierunkach do 25 km w ciągu dnia.
źródło oraz foto: Grupa Ekologiczna
Dlatego ucieklem.Najlepszym jest brak komentarza.Wiocha.