SPIN

Jak dzieci z Kurpiowskiej psem się zajęły…

redakcja wtorek, 4 września 2018, 12:26 Siedlce

Najpierw go napoili, a potem szukali jego opiekuna. Chodzili między blokami, pytali kto zgubił pieska. Po czterech godzinach nastąpiło szczęśliwe zakończenie historii.

Dzieci (mieszkańcy bloku przy ul. Kurpiowskiej w Siedlcach) pokazały, że nie są obojętne na los zwierząt. Kiedy Amelia, Ania, Kasia, Artur, Kacper, Krzyś i Maciek zobaczyli błąkającego się w okolicach swojego bloku pieska musieli zareagować.

Był słodki. Daliśmy mu pić. Najpierw czekaliśmy aż przyjdzie jego właściciel, a gdy ten się nie zjawiał postanowiliśmy działać – tłumaczy Amelia.

Zwierzę nie wyglądało na bezdomne, dlatego na początku dzieci liczyły, że samo odnajdzie drogę do domu. Tak się nie stało. Siedmioosobowa grupa zaczęła poszukiwania.

Od sąsiadki pożyczyliśmy stary, cienki pasek do ubrań, na który przyczepiliśmy pieska i zaczęliśmy rozpytywać okolicznych mieszkańców czy maluch nie jest ich, ale bez efektu – dodaje Ania.

Pomyśleliśmy, że pójdziemy do pobliskiego weterynarza zapytać czy pies ma czipa. Nie miał, ale przy okazji dowiedzieliśmy się, że piesek jest zdrowy – mówi Artur.

Dzieci były tak zdeterminowane, żeby pomóc psiakowi, że załatwiły mu nocleg u jednej z sąsiadek.

Gdyby opiekun się nie odnalazł – tłumaczy Amelia.

Historia miała jednak szczęśliwe zakończenie. Pies wrócił do domu. „Podwórkowa brygada ratunkowa” spędziła w sumie prawie cztery godziny na opiece nad pieskiem, który, jak się później okazało, nosi wdzięczne imię „Tofi”.

Zwierzę uciekło z podwórka, gdy ktoś otworzył bramę – wyjaśnia Ania.

Cała przygoda sprawiła, że dzieci poważnie myślą nad organizacją, w przyszłości, „zwierzęcej grupy ratunkowej”. Część z nich w Siedlcach spędzała część wakacji, dlatego ekipa ma być powołana w nadchodzącym roku.

3 komentarze

  1. Brawo! dodano 6 lat temu

    Wspaniałe zachowanie tych młodych ludzi!

  2. siedlce dodano 6 lat temu

    No właśnie z takich dzieci należy brać przykład. Większość ludzi takie pieski tylko przegania. A od psa można się wiele nauczyć choćby wierności, brak intryg itd.

  3. KJ dodano 6 lat temu

    Zachwycająca informacja – jak dobrze, że są takie dzieci.
    Oby ta wrażliwość pozostała im na zawsze, wyrosną na wspaniałych dorosłych.
    Miarą człowieczeństwa jest nasz stosunek do zwierząt.

Dodaj komentarz

Kliknij tutaj, aby anulować odpowiadanie.

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?