Kilkadziesiąt mandatów do tej pory wystawiła straż miejska na ulicy Wiszniewskiego. Przypomnijmy po wielu latach zamknięcia, w kwietniu tego roku dopuszczono ruch ulicą w obu kierunkach na całym jej odcinku.
– Na początku stosowaliśmy pouczenia dla tych wszystkich kierowców, którzy z przyzwyczajenia zatrzymywali się na tej ulicy, pomimo, że były bardzo wyraźne znaki zakazu. Wystawiliśmy ich ponad 60 – mówi Sławomir Garucki, komendant straży miejskiej. – Później były już przypadki gdzie nakładaliśmy mandaty karne, tych było blisko 30 – dodaje.
To poskutkowało, bo na chwilę obecną na ulicy nikt nie parkuje. Dopuszczenie na niej ruchu miało odciążyć ulicę Kazimierzowską. I jak dodaje komendant korki, które zawsze były przy SP nr 7 zmniejszyły się.
Z Ty na Wiśniewskiego, bardzo fajny pomysł. Tylko proszę zróbcie tam górki zwalniające. Jeżdżą tam niektórzy jak szaleni.
A jednokierunkowa na poznańskiej, to nam czy dobry pomysł. I utrudnienie dla mieszkańców. Może jakaś symulacja/zapytać mieszkańców przy okazji?