Kilkaset tysięcy do tej pory zaoszczędziły Siedlce na akcji zimowego utrzymania dróg. Umowa z firmą zakłada, że jeśli nie ma śniegu, są zamiatane ulice, a jeśli to trwa ponad 10 dni cena usługi spada o 30 procent.
– Wiadomo, że zamiatanie nie pochłania, aż takich środków jak utrzymanie zimowe, ponieważ odchodzi tutaj konieczność solenia, odgarniania czy wywożenia go – mówi naczelnik wydziału dróg Wojciech Cylwik. – Taka umowa jest podpisywania któryś rok z rzędu – dodaje.
Brak śniegu dał w grudniu 200 tysięcy oszczędności. Podobna kwota będzie w styczniu. Zamiatanie odbywa się na podobnych zasadach co odśnieżanie.
– Wyznaczamy drogi pierwszej kolejności, czyli jest to centrum, wszystkie ulicy wyjazdowe, większe ulice po których jeżdżą autobusy MPK, następnie północna część miasta i potem południowa – tłumaczy naczelnik.
Na zimowe utrzymanie dróg Siedlce zaplanowały łącznie 2 miliony 950 tysięcy. Przetarg rozpisano na jeden sezon. Akcja zimowa zaczęła się 1 grudnia i potrwa do końca marca.
Ul. Piaski Zamiejskie… Chyba nigdy chodnik przy niej nie był zamiatany i odnawiany…. Zarośnięty ze nie mozna przejsc…
No to może zaoszczędzone pieniążki Andrzejek przeznaczy na MKP Pogoń
Niech za swoje hobby sami płacą jak ja za swoje. Żadnych dotacji do sportu, rekreacji, turystyki itp. bzdur.
Myślę tak samo jak WWL. Żadnych dotacji na jakieś śmieszne sporty ,tańce.
Z tym sprzątaniem to wielka przesada.
Dawniej, nikt by na takie sprzątanie nie pozwolił.
Jak było brudno tak jest.
Fachowiec wypowiada się w ciemno.
Nie pamiętam kiedy ostatni raz widziałam zamiatane ulice /a szkoda/
…..ale ok. tydzień temu widziałam jak "piaskarka" posypywała solą ul. Janowską przy wylocie z Siedlec….szok….
Zazwyczaj zamiatają o różnych dziwnych nocnych godzinach
Kilkaset czego miasto zaoszczędziło? Bo z pierwszego zdania to nie wynika.