SPIN

Podwyżka opłat za śmieci? Jest propozycja nowych stawek

redakcja poniedziałek, 16 listopada 2020, 22:22 Siedlce

2 złote – tyle miałaby wynieść podwyżka opłaty za odbiór i utylizację śmieci segregowanych od osoby. Na stronie urzędu miasta jest gotowy projekt prezydenckiej uchwały.

Od lutego tzw. podatek śmieciowy w Siedlcach wynosi 17 złotych od osoby (śmieci są segregowane), a opłata podwyższona (śmieci nie są segregowane) 34 złote. Projekt prezydenta zakłada, że po podwyżce opłata za odbiór odpadów wyniesie 19 zł, a opłata podwyższona 38 zł. Nadal będą obowiązywały ulgi w związku z liczbą osób zamieszkałych pod danym adresem. Czwarta i kolejne osoby będą płacić mniej.

Propozycja prezydenta

„Ustala się stawkę opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, które są zbierane i odbierane w sposób selektywny w wysokości 19,00 zł miesięcznie od każdego mieszkańca (…)

W zależności od liczby mieszkańców
1) stawka opłaty dla czwartej osoby wynosi 15,20 zł
2) stawka dla piątej osoby wynosi 13,30 zł
3) stawka dla szóstej osoby i więcej wynosi 11,40 zł

Jeżeli właściciel nieruchomości nie wypełnia obowiązku zbierania odpadów komunalnych w sposób selektywny określa się stawkę opłaty podwyższonej, w wysokości 38,00 zł miesięcznie od każdego mieszkańca. W zależności od liczby mieszkańców
1) stawka opłaty podwyższonej dla czwartej osoby wynosi 30,40 zł
2) stawka opłaty podwyższonej dla piątej osoby 26,60 zł
3) stawka opłaty podwyższonej dla piątej osoby wynosi 26,60 zł, stawka
opłaty dla szóstej osoby i więcej wynosi 22,80 zł”

Urzędnicy ratusza tłumaczą, że podwyżka jest konieczna, bo m.in. ceny za odbiór śmieci na składowisku cały czas rosną. W czerwcu w Woli Suchożebrskiej zaczął obowiązywać nowy, droższy cennik przyjęcia odpadów.

Dla porównania – w 2019 roku, cały system gospodarowania odpadami wyniósł 10,6 mln, podczas gdy w tym tylko do października było to już ponad 14 mln.

Wyliczenia urzędników wskazują, że jeśli stawki za śmieci w 2021 roku się nie zmienią, „dziura” w systemie wyniesie ponad 4 mln zł. Samorząd będzie musiał pokryć ją z budżetu rezygnując z inwestycji lub innych zaplanowanych wydatków.

11 komentarzy

  1. normalne dodano 3 lata temu

    normalne – ceny rosną a w Siedlcach coraz słabiej z segregacją. tylko idioci tego nie powiążą.
    urzędasy z komunalnego do wymiany. system który miał być taki cudowny – o kant d***y potłuc. nic im się nie udaje. biedaczki
    #w*********ć 🙂

  2. Życzyńska dodano 3 lata temu

    Sitnik out

  3. Marian dodano 3 lata temu

    A w lasach smieci dalej leżą…
    Cudowny system ktory miał zlikwidowac problem uchwalony za PO

  4. olo dodano 3 lata temu

    Drugą kadencję rządzi PiS Zjednoczona prawica więc można było zmienić i co mamy…..
    Co do Siedlec ….. RAdni badajcie sprawę skałdowiska na ile jeszcze wystarczy ? czy już się skończyło ? czy sprawa nie jest przypadkiem w sądzie ponieważ gmina Suchożebry nie chce się zgodzić na zwiekszenie składowiska ….. litości tylko podwyżki i podwyżki Pan Sitnik dobrał sobie nie partyjniaków podobno i co mamy ?? STBS , ZUO kilka razy , PEC itd… głosowałam na zmianę ale teraz modlę się aby wrócili i Ci z PO i PiS niech rządzą tak jak na początku w Zgodzie

  5. Gdańsk dodano 3 lata temu

    co ten Zapaśnik Wam odpiernicza?:)

  6. obserwator II. dodano 3 lata temu

    Miało być uszczelnienie systemu śmieciowego i co pozostało na dobrych chęciach i zamiarach.Pytanie do UM Siedlce,czy panują nad sytuacją kto zamieszkuje lokale będące w dyspozycji miasta i ile osób zamieszkuje bez meldunków,wiem,że meldunek nie jest konieczny ale jakieś zgłoszenia do właściciela mieszkania w tym przypadku UM.Siedlce chyba obowiązuje bo inaczej to wychodzą taki numery,że w Siedlcach nie mieszka nawet taka liczba mieszkańców jaka oficjalnie figuruje w spisach meldunkowych i jeśli z tym nie będzie porządku to jedno jest pewne po nowym roku kolejna podwyżka czy się komuś podoba czy nie i nie ma co doszukiwać się winy Prezydenta Miasta,nie bronię go bo też pośrednio ponosi winę.Tylu fachowców a znalezienie skutecznego rozwiązania sprawia tyle kłopotu i naraża mieszkańców miasta na nieuniknione straty przez cwaniactwo i kombinatorstwo innych zadowolonych z oszczędności tylko pozornych bo kto inny musi płacić więcej.

  7. kinga dodano 3 lata temu

    tylko powiązanie opłaty ze zużyciem wody da jakiś zbliżony obraz ilości osób produkujących śmieci w danym lokalu,
    deklaracje o ilości osób to sobie możecie wiecie gdzie wsadzić?

    • Zyta dodano 2 lata temu

      Mam zużycie wody 10m3 na os. a wiem, że niektórzy potrafią zużywać tylko metr sześcienny miesięcznie, za wodę i ścieki płacę, czemu mam niby z tego powodu dopłacać do śmieci, bo ktoś się nie myje? co mnie to obchodzi, może za śmieci, też płacić, ile kto ich oddaje?

  8. Ala dodano 3 lata temu

    Mówili, że prezydent nic nie robi. A to przecież nie jedna planowana podwyżka.

  9. Wstyd prezydent dodano 3 lata temu

    Teraz gdy ludzie trać pracę , zarabijaja mniej lub są na postojowym prezydent wyskakuje z podwyżka , hańba, to najlepiej nic nie robić , tylko opodatkowywać ludzi , którzy i tak mają ciężko , mimo że na niego głosowałam , to teraz pluje sobie w brodę , mam nadzieję że radni nie odpuszczą , i nie będzie podwyżek ,

  10. Ewa dodano 3 lata temu

    Ludziom byłoby łatwiej gdyby plastik szkło i tekstylia szły do jednego pojemnika. Często starszym ludziom jest określić czy ten plastik który człowiek ma w ręku to do plastików, a może do zmieszanych albo jeszcze gdzie indziej np. pojemnik po płynie do spryskiwaczy albo odłamany kawałek obudowy miksera lub stary plastikowy ociekacz do naczyń i niemowlęca wanienka. Wiadomo, że zabawek nie wkładamy do plastików, ale do zmieszanych szkoda. Gdyby to wszystko można było wkładać do jednego pojemnika, byłoby łatwiej. Nie wiadomo też co zrobić z pojemnikiem po oleju samochodowym lub ze starym olejem-mała ilość(wymieniony przez właściciela samochodu a nie w zakładzie naprawczym). Dobrze by było, żeby pojemniki po płynach technicznych były odbierane przez stacje paliwowe tak jak jest to w aptekach z odpadami medycznymi, czy bateriami w sklepach (nawet gdyby klient musiał zapłacić za to 40-60 groszy od sztuki). Co do podwyżek, to uważam, że 2 zł na osobę (24 zł rocznie) to jest do zaakceptowania.

Dodaj komentarz

Kliknij tutaj, aby anulować odpowiadanie.

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?