SPIN

Decyzja radnych odbije się na nich rykoszetem

redakcja wtorek, 29 grudnia 2020, 23:56 Siedlce

Odebrania 195 000 złotych na promocję miasta nie odczuje prezydent. Odczują lokalni twórcy, właściciele lokali gastronomicznych, drukarnie. To do nich nie trafią te pieniądze.

Na promocję miasta radni zaplanowali 45 tys. zł

Radni opozycji zmniejszyli wydatki na przyszłoroczną promocję miasta o 195 000 złotych. W efekcie na te działania (w projekcie budżetu określone jako „zakup usług pozostałych”) zostanie niecałe 45 000.

Wniosek złożył Janusz Cabaj. Pieniądze mają być „przesunięte” na budowę drogi Dębowej. Radny tłumaczył to tym, że wielu wydarzeń w przyszłym roku, ze względu na epidemię, nie będzie. Inni twierdzili, że promocja miasta jest zła i tych pieniędzy nie ma co żałować.

Czy na pewno nikt nie będzie ich żałował?

– Tego się nie spodziewaliśmy – przyznaje Ewelina Raczyńska z gabinetu prezydenta. – Odczują to lokalni twórcy, którzy w tym roku ucierpieli w wyniku epidemii. W 2021 planowaliśmy częściej wynajmować ich do uświetnienia uroczystości miejskich, aby w ten sposób ich wesprzeć. Mieliśmy już umówiony termin na koncert zespołu Kardamon – informuje.

Decyzja radnych to także ograniczenie druku plakatów, zaproszeń.

– Często usługi poligraficzne były wkładem urzędu w wydarzenia organizowane przez miejskie placówki czy organizacje pozarządowe – mówi Raczyńska.

Zamówienia stracą lokale gastronomiczne i Centrum Integracji Społecznej, które świadczyło usługi kateringowe. Nie ma pieniędzy – nie ma zamówień.

Do tego dochodzi współpraca z miastami partnerskimi. W latach 2021-22 Siedlce miały wziąć udział w projekcie wymiany uczniów i nauczycieli z niemieckim Dasing. – To wiązało się z wydatkami hotelarskimi i gastronomicznymi po stronie ratusza, ale bez pieniędzy nie będzie naszego udziału – wylicza Ewelina Raczyńska.

195 000 złotych wydanych na promocję to, zdaniem urzędników, pieniądze, które trafiłyby do lokalnych przedsiębiorców.

Poprawki przegłosowane przez radnych opozycji sprawiły, że wydatki na działania promocyjne ponad 78-tysięcznego miasta zredukowano do … niecałych 45 000 złotych. W projekcie prezydenta było to 239 500 zł.

Cały budżet promocyjny to po zmianach radnych 131 000 zł (w tym wynagrodzenia, materiały, ubezpieczenie). Projekt prezydenta zakładał 326 000.

Plan prezydenta to i tak prawie 2 razy mniej niż w 2018 roku (ostatni rok prezydentury Wojciecha Kudelskiego – 558 000) i niemal 3 razy mniej niż w roku 2015 (862 000).

W tej chwili, ze względu na niejasności prawne, nie wiadomo co stanie się ze zmianami przyjętymi przez radnych. Powinny one znaleźć się w Wieloletniej Prognozie Finansowej Miasta, ale ta została przegłosowana zanim radni nanieśli poprawki do przyszłorocznego budżetu.

6 komentarzy

  1. Życzyńska dodano 3 lata temu

    Sitnik to szantażyścik

  2. Stefan dodano 3 lata temu

    no już większych bzdur to nie słyszałem, pani z gabinetu prezydenta powinna się 3 razy zastanowić zanim oczaruje nas swoimi złotymi myślami. A tak przy okazji to jakie szkoły są w mieście Dasing z którymi miałaby być ta współpraca i na czym miałaby ona polegać?

  3. Do Życzyńska dodano 3 lata temu

    Chyba nie zapoznała się Pani z artykułem, albo bez zrozumienia tekstu.

  4. . dodano 3 lata temu

    rada miasta do dymisji

    • obserwator II. dodano 3 lata temu

      Radni no cóż żenujący poziom zainteresowania rozwojem miasta co wcale mnie nie dziwi przy takim składzie dbającym o "swoje partyjne interesy"a nie o interes miasta.Jeśli komuś się nie podoba decyzja radnych no to cóż na tę opcję też głosowali inni i chyba też zmienili zdanie.Partyjny interes ponad wszystko a co nas obchodzi ktoś ważne abyśmy to my pokazali jak się "rządzi"szanowni radni chyba beznadziejnie.

  5. mieszkaniec Siedlec dodano 3 lata temu

    Żenada. Sokołowska to przecież główna arteria miasta Siedlce. Oj radni !

Dodaj komentarz

Kliknij tutaj, aby anulować odpowiadanie.

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?