SPIN

KPS z Białegostoku przywiózł 1 punkt

Aneta Borkowska poniedziałek, 22 marca 2021, 07:25 Sport

Siatkarze KPS Siedlce przegrali po tie-breaku z ekipą BAS Białystok. Podopieczni trenera Mateusza Grabdy byli faworytem meczu w Białymstoku, ale gospodarze, którzy nie mieli nic do stracenia, zagrali na luzie i sprawili niespodziankę.

Zajmujący 7 miejsce w tabeli TAURON1.Ligi KPS mierzył się z BAS-em, który nie ma już szans na utrzymanie na zapleczu PlusLigi. Białostoczanie zagrali bez obciążeń i sprawili sobie i swoim kibicom miłą niespodziankę.

Spotkanie w Białymstoku KPS rozpoczął bardzo dobrze, premierową partię siedlczanie wygrali 25:19. W drugim secie lepsi byli gospodarze. Trzeci set był popisem skutecznej gry siedlczan, KPS dominował i wygrał pewnie 25:15. Wydawało się, że po tak efektownie wygranej partii siedlczanie w kolejnym secie podtrzymają dobrą passę i zapewnią sobie 3 punkty. Niestety kolejny set od początku nie ułożył się po myśli ekipy z Siedlec, BAS szybko odskoczył na kilka oczek i nie wypuścił zwycięstwa z rąk. Tie-break stał się faktem. W piątej partii BAS grał nadal bardzo dobrze i wygrał 15:12, a cały mecz 3:2. Dwa punkty dla BAS-u, jeden da zespołu z Siedlec.

KPS ma 43 oczka na swoim koncie i pozostaje na 7 miejscu w ligowej tabeli.

KPS jest już pewien gry w fazie play-off, siedlczanom pozostały do rozegrania jeszcze dwa mecze, które zadecydują o rozstawieniu zespołu przed decydującą częścią sezonu. W sobotę, 27 marca o godz. 17.00 KPS we własnej hali zmierzy się z MCKiS Jaworzno, czyli ostatnim zespołem w ligowej tabeli.

autor: Magdalena Szewczuk, rzecznik KPS

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?