SPIN

Chciała sprzedać ubrania, a straciła pieniądze

Aneta Borkowska piątek, 7 kwietnia 2023, 06:17 Siedlce

41-latka z Siedlec chciała dać swoim ubraniom „drugie życie” i wystawiła je na jednym z portali sprzedażowych. Już po kilku minutach znalazł się chętny, który pod pretekstem zakupu jej ubrań wyłudził podstępem jej dane do rachunku bankowego i wypłacił z niego ponad 31 tysięcy zł.

– W wiadomości poprosiła sprzedającą o podanie numeru telefonu, co kobieta zrobiła i po chwili dostała wiadomość sms od kupującego z informacją, że powinna zaakceptować zamówienie klikając w przesłany link, następnie by odebrać płatność powinna wybrać swój bank i zalogować się na swoje konto – mówi rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach Ewelina Radomyska. – Kobieta postępowała zgodnie z podanymi wskazówkami. Po zalogowaniu się za pośrednictwem linku do swojego banku, zobaczyła informację, że musi podać numer karty przypisanej do rachunku oraz kod CCV, co uczyniła. Dosłownie po chwili otrzymała na swój telefon wiadomość z banku z informacją, że zostały zmienione limity na jej rachunku oraz zmieniono urządzenie zaufane – dodaje.

Następna wiadomość z banku zawierała informację, by kobieta zaakceptowała przelewy na kilkaset euro. To już wzbudziło podejrzenia kobiety. Zadzwoniła na infolinię swojego banku celem zablokowania transakcji na swoim rachunku oraz zablokowania karty. Od pracownika banku dowiedziała się, że niestety już zostały dokonane przelewy z jej konta na ponad 31 tysięcy na rzecz zagranicznych firm.

– Okazało się też, że przestępcy z rachunku oszczędnościowego kobiety wykonali dwa przelewy po 200 tys. zł każdy na jej rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy, z którego prawdopodobnie chcieli przelać pieniądze na swoje konta. Na szczęście nie zdążyli tego zrobić – dodaje rzeczniczka.

Konto osoby kupującej od razu zniknęło z portalu sprzedażowego.

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?