SPIN

Stacje naprawcze już praktycznie zamontowane

Aneta Borkowska wtorek, 22 maja 2018, 16:25 Siedlce

W tej chwili w Siedlcach montowanych jest 10 stacji naprawczych wraz ze stojakami dla rowerów. Inwestycja powstaje w trzecim sektorze i jest zwycięskim projektem w pierwszej edycji Eko Budżetu.

– Będzie tam można wykonać takie proste naprawy, czyli dopompować koła, dokręcić je czy naprawić łańcuch. Stacje są przystosowane także dla potrzeb niepełnosprawnych oraz wózków dla dzieci – mówi Konrad Kacprzak z ZUO Siedlce.

 

ul. Kaszubska; ul. Monte Cassino; przy rondzie im. Żołnierzy Wyklętych;

ul. Pescantina; ul. Żuławska, przy SP 8;

ul. Romanówka; przy Zalewie (obok pierwszej latarni, przy ścieżce rowerowej)

ul. Unitów Podlaskich; przy SP 12;

ul. Romanówka, ul. Garwolińska; parking vis a vis kościoła pw. Św. Teresy;

ul. Partyzantów; przy przystanku autobusowym;

ul. Kalinowa; pętla autobusowa, przy przystanku;

ul. Łukowska, przy rondzie im. Honorowych Dawców Krwi ;

ul. Artyleryjska; przy przystanku autobusowym;

ul. Zbrojna; przy przystanku autobusowym;

W tym momencie trwa druga edycja Eko Budżetu, a można głosować do końca września. Wszystkie szczegóły na stronie zuo.siedlce.pl/glosowanie

fot. ZUO Siedlce

9 komentarzy

  1. lukasz dodano 6 lat temu

    pieniądze wyrzucone w błoto.

  2. Siedlczanin dodano 6 lat temu

    e tam od razu w błoto

  3. trololo dodano 6 lat temu

    fajna sprawa, oby tylko zaraz chuligani nie popsuli

  4. Zeus dodano 6 lat temu

    Myślę, że dobry pomysł, promuje ruch na rowerze a nie przed komputerem. Popieram.

  5. y. dodano 6 lat temu

    Naprawiał raczej tam nikt nie będzie, ale w końcu może ludzie będą jeździć z powietrzem w kołach 🙂 A ja przestanę w końcu jeździć na stacje benzynowe. Oby tylko pompka była dobrej jakości, pozwalając dobić do np. 8 bar.

  6. Anonim dodano 6 lat temu

    Swoją drogą (w kontekście stacji naprawy i innych pomysłów), to w Siedlcach jest tak, że nikt nie spyta, co jest potrzebne, co się podoba, tylko wpadnie mu pomysł do głowy, realizuje za wszelką cenę, a potem wciska mieszkańcom i oczekuje wdzięczności i aprobaty.

    W sumie po dłuższej chwili stwierdzam, że raczej się to nikomu nie przyda w takim zakresie, w jakim pomysłodawca sobie to wyobraził. Ale poczekamy, zobaczymy…

    • @Anonim dodano 6 lat temu

      Ale że jak nie pyta?
      To było robione w ramach EkoBudżetu, gdzie było całkiem długie głosowanie na temat projektu – wybierać mógł każdy. Do tego masz budżet obywatelski, gdzie możesz sam wskazać, co jest przydatne w Twojej okolicy.

  7. Anonim dodano 6 lat temu

    Czyli wychodzi na to, że jestem/byłem po prostu niedoinformowany. No to już nie narzekam 🙂

    • @Anonim dodano 6 lat temu

      Spoko, zdarza się 😉
      Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?