Czy nad siedleckim ZPP Auto znowu zaświeci słońce? Informacje jakie po niemal dwóch miesiącach od ogłoszenia upadłości firmy zaczęły z niej napływać są optymistyczne. Francuska Altia Group jest zainteresowana przejęciem siedleckiego zakładu.

Czy nad ZPP Auto znowu zaświeci słońce? Fot. AB

1 lipca Sąd Rejonowy w Siedlcach ogłosił upadłość ZPP Auto obejmującą likwidację jego majątku. Wtedy też wyceną ZPP zajęła się syndyk z Lublina Joanna Pelak. Wszystko wskazuje jednak na to, że historia może mieć szczęśliwe zakończenie, gdyż w zakład chce zainwestować francuska firma Altia Group. Przedstawiciel koncernu Christophe Caro spotkał się już z prezydentem Wojciechem Kudelskim, którego poinformował o zamierzeniach w stosunku do upadłego siedleckiego przedsiębiorstwa. Informacje te potwierdza Andrzej Kalicki z ZPP Auto.

– 9 września Francuzi podpisali z syndykiem umowę dzierżawczą i przejęli cały zakład a 12 września podpisali umowy o pracę z załogą, która pozostała, czyli z niemal setką osób – tłumaczy Kalicki. – Gdyby nie to, nie zostałoby nam nic, zakład by padł. Teraz pojawiła się jakaś nadzieja, światło w tunelu, że na bazie ZPP Auto powstanie nowy podmiot gospodarczy, który jak wszystko dobrze pójdzie będzie się rozwijał a ludzie będą mieli gdzie pracować – słyszymy.

Okres dzierżawczy może potrwać około 4 miesięcy. Kalicki nazywa to „ambitnym planem pani syndyk”, która chce w tym czasie ogłosić przetarg na sprzedaż całego majątku ZPP Auto. Jeżeli Altia stanie się prawowitym właścicielem siedleckiego zakładu będzie w niego inwestować.

–  W tej chwili to wygląda tak jakby ktoś budował dom na działce sąsiada. Im szybciej wszystko zostanie przejęte przez inwestora tym lepiej – podsumowuje nasz rozmówca.

ab/bg