Na przełomie trzeciego i czwartego kwartału tego roku w Siedlcach zacznie działać Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej. W placówce powstanie także Szkoła Podoficerska.
– Nowe doświadczenie podczas kursów będą zdobywać żołnierze w ramach trzyletniego szkolenia specjalistycznego. Kwalifikujemy właśnie żołnierzy zawodowych na instruktorów – podkreśla zastępca dowódcy WOT pułkownik Artur Dębczak. – Przygotowujemy się także do remontów i zakupu sprzętu. Plan jest rozłożony na trzy lata, ale w tym roku chcemy już rozpocząć pierwsze szkolenia, aby pełną gotowość osiągnąć w roku 2019 – dodaje.
Żołnierze będą mogli odbywać szkolenia specjalistyczne, jakich dotychczas żadna ze struktur im nie oferowała. Kierownictwo nie mówi na razie o kosztach, jakie pociągnie za sobą powołanie Centrum, inwestycje oraz Szkoła Podoficerska. Dodatkowo pod Centrum Szkolenia w Siedlcach podlegać będzie także przyszły ośrodek w Nowym Mieście nad Pilicą.
Kompromitacja wstyd i dziecinada ,amen
ten co był w wojsku .Zapewne rurki nosisz i grzywkę na żel. Kompromitacja , wstyd, dziecinada.
Pobawmy się w bohaterów za publiczną kasę pobiegajmy postrzelajmy i głupa palmy .amen
Gadacie bzdury armia jest potrzebna, bez armii państwo jest słabe. Np. w Izraelu jest powszechny obowiązek służby wojskowej a dzięki temu maja jedna z najlepszych armii świata. Poza tym ciekawe jakby doszło do wojny kto by walczył większość facetów waliła by ściemę i siedziała w ciepłych kapciach w domu!
A kodziarstwo po staremu pluje nienawiścią na wszystko…
WOT to nie armia. 2 tygodniowe szkolenie nie może zastąpić pełnowymiarowej służby prawdziwego żołnierza. WOT jest stworzona kosztem wojsk specjalnych, zatem to fanaberia Macierewicza obniża poziom bezpieczeństwa kraju, a nie jej brak.
Gdzie są obiecane śmigłowce? Gdzie są nowe jednostki pływające pod polską banderą? Gdzie jest ochrona przeciwlotnicza?
I wreszcie na co wydano 15 mln zł przez półtora roku z budżetu MON-u z kart kredytowych?
Zamknięcie japy… anty… Janie, Zorro! Dzieci w przedszkolu mają więcej empatii do Polski i ŻOŁNIERZY! Na bambus!
Jestem bylym siedlczaninem i żołnierzem w rezerwie. Byłem na misji w Kongo, Afganistanie , Iraku. Uwierzcie mi, że wojna to nie zabawa. Kiedy w powietrzu latają ludzie flaki oderwane kończyny to wszystko przestaje przypominać weekendowe bieganie z karabinkiem po lesie. W akcji widziałem chłopaków po kilku latach służby którzy robili w gacie. WOT owszem w swoim zamyśle jest słuszny ale nie w tej formie.W kontakcie z zawodową , kontraktową czy nawet z poboru ci ludzie stan się mięsem armatnim. A ty kronos uwierz mi, że kiedy do ciebie strzelają i obrywa kolega obok i widzisz jak gaśnie wpatrując się w ciebie wzrokiem szukającym ratunku a ty nie możesz nic zrobić nie myślisz wtedy o Polsce, patrjotyźmie tylko o tym jak ocalićsiebie i kolegów
Rozumiem co chciałeś wyrazić. Piszący tu nie mają pojęcia o wojsku. Czołem!
Kronos pytanie do ciebie czy byłeś w wojsku w piaskownicy na pewno ja byłem trzy lata i uważam że WOT tak całym sercem TYLKO NIE TAK I NIE W TEN SPOSÓB AAAAAAAAAAAAA PRZEDE WSZYSTKIM NIE UPOLITYCZNIAĆ (…) polityczny .amen