„Zastawiłem Cię przepraszam. Zadzwoń a odjadę”. Kartki z między innymi takim hasłem pojawią się za wycieraczkami siedleckich samochodów. Będzie można na nich dopisać swój numer i w razie zastawienia czyjegoś auta czekać na telefon.
– To ułatwi nam życie. Czasami ktoś kogoś zastawi nawet trochę nieświadomie. Wzywa się wtedy straż miejską, policję, interwencje są długie i w sumie poza mandatem nic nie wnoszą. Bo my nadal stoimy w tym miejscu, a na przykład spieszymy się do domu, odebrać dziecko czy chociażby do kina – mówi Michał Matlengiewicz jeden z pomysłodawców akcji.
Kartka jest dwustronna, więc można wpisać dwa numery, jeśli korzystamy z samochodu np. z partnerem. Akcja ruszy od 14 lipca. W planach jest rozdanie około 30 tysięcy kart.
– Będziemy kartki roznosić po całym mieście i wkładać za wycieraczki oraz na parkingach hipermarketów, będziemy wtedy rozdawać karty do ręki, jednocześnie edukując i opowiadając o akcji – tłumaczy Matlengiewicz.
Akcja została stworzona podczas praktyk zawodowych w zawodzie „Technik organizacji reklamy” organizowanych w firmie Strych Polska. Członkowie zespołu z ZSP nr 2 to: Izabela Firek, Zuzanna Kachniarz, Adriana Poniatowska, Paulina Ptaszyńska, Damian Wasiluk, Michał Kiełbasa, Ilia Kopietchuk, Jakub Marchel, Kamil Nasiłowski, Natalia Piątek i Natalia Toczyska. Opiekunem praktyk Michałem Matlengiewiczem.
Partnerem akcji jest komenda miejska policji w Siedlcach. Karty będą miały dwie wersje poważną i bardziej na luzie.
Świetny pomysł i dobrze że sie chce ludziom robic takie akcje
Super akcja! Gratuluję pomysłu.. W końcu ktoś pomyślał:)
Świetny pomysł, takiej akcji brakowało w siedlach!
Ooo bardzo fajna akcja 🙂
Świetna inicjatywa
Bardzo dobrze, że dzieciaki miały możliwość włączenia się w taką akcję, życzę żeby okazała się sukcesem. 🙂
Przyznam że jestem pozytywnie zaskoczona. Byłam pewna, że młodzieży się już nie chce… Chetnie bym przygarnęła taką kartę dla siebie i męża 😉
A może lepiej pomyśleć parkując i nikogo nie zastawiać
Najlepiej myśleć- w dzięń targowy mało myślący często stawiają auta w osiedlu zastawiając wjazd i nie pomyślą, że może będzie musiała karetka wjechać do chorego, albo straż pożarna.