SPIN

Siedlce utoną w śmieciach? Co grozi nam po nowym roku?

redakcja czwartek, 29 grudnia 2022, 23:29 Aktualnie, Siedlce

Miastu nie udało się rozstrzygnąć przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów od mieszkańców. Postępowanie unieważniono w połowie grudnia. Na rozpisanie i rozstrzygnięcie kolejnego, zabrakło czasu.

To pierwszy raz, gdy z końcem roku Siedlce nie mają podpisanych umów na zagospodarowanie śmieci na kolejne 12 miesięcy. Czy to znaczy, że od 1. stycznia te będą zalegać w wiatach śmietnikowych i na chodnikach?

– Nie ma takiej opcji – zapewnia kierownik referatu ochrony środowiska w siedleckim urzędzie Małgorzata Jaszczuk i dodaje, że mieszkańcy są „bezpieczni w tym zakresie”. Miasto wybrnęło podpisując na dwa miesiące, z firmami do tej pory odbierającymi odpady, umowy z „wolnej ręki”.

Co stało się, że samorząd znalazł się w tak trudnym położeniu? Przypomnijmy. Siedlce kilka lat temu podzielono na 4 „odpadowe” sektory. W każdym ogłaszany jest przetarg na odbiór i zagospodarowanie śmieci. Od lat w 1 i 2 robi to PUK Serwis, a w 3 i 4 Zakład Utylizacji Odpadów. Postępowanie unieważniono, bo oferty były albo źle złożone albo kwoty przewyższały kosztorys miasta.

W 1 i 2 sektorze najkorzystniej zaprezentował się PUK Serwis, ale urzędnicy dopatrzyli się braków w dokumentacji. Z kolei wspólna oferta firm warszawskich została złożona poprawnie, ale przekraczała budżet miasta (łącznie o prawie 900 tysięcy).

Najciekawiej na tle oferentów wypadła spółka miejska jaką jest Zakład Utylizacji Odpadów. ZUO ubiegał się o odbiór odpadów (tradycyjnie) w sektorze 3 i 4, ale chciał to robić po najwyższych cenach. W sumie o ponad półtora miliona drożnej niż szacowało miasto. Ostatecznie oferty spółki odrzucono, ale ze względu na braki w dokumentacji. Jak w kolejnym przetargu zachowa się ZUO? Jego prezes Paweł Olszewski tłumaczy, że ofertę skalkulowano rzetelnie.

Nowy przetarg ogłoszono w miniony wtorek. Na składanie dokumentów jest czas do 11. stycznia.

– Dlatego też umowy podpisaliśmy na dwa miesiące – wyjaśnia Jaszczuk. – Procedury, od ogłoszenia do podpisania umowy, trwają około 35 dni.

Już wiadomo, że w nowym roku za odbiór i utylizację odpadów trzeba będzie zapłacić więcej niż w mijającym. Szacowano, że zamiast 17 będzie to ponad 18 milionów 200 tysięcy, ale, jak pokazał pierwszy przetarg, ta kwota może być niewystarczająca.

3 komentarze

  1. AG dodano 1 rok temu

    Prezes ZUO – rzetelnie skalkulował ?! to teraz zobaczy jak skalkuluje to Prezydent. Naiwne podejście , brak doświadczenia – takie kadry doprowadzą Prezydenta do przegranych wyborów. Cóż – tak wybrał !!!

    • obserwator II. dodano 1 rok temu

      Może urzędników miasta Siedlce wysłać na szkolenia do Włoch.Jak wiadomo wszystkim w tym świecie tylko mafia włoska potrafi zrobić interes na śmieciach,który jest wart miliardy dolarów a tu w tym kraju nawet przetargów nie potrafią dobrze zorganizować lub kwoty się nie zgadzają z proponowanymi przez urzędników.

  2. Jan dodano 1 rok temu

    Taczka pod urząd miasta wywieść tego prezydenta, nie nadaje się do niczego wstyd dba tylko o swoją kasę przypomnę , pobory prawie najwyższe gdzie miasto zadłużone po uszy ,syna i córkę zatrudnili w spółkach miasta, dodatkowo lekarz z Łukowa zasiada w radzie PEC Siedlce a córka małego prezydenta znalazła odziwo posadę w radzie nadzorczej w ŁUKOWIE.. Kończ waść wstydu oszczędź .

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?