Przed urzędem miasta odbyła się konferencja prasowa. Wzięli w niej udział przedstawiciele mazowieckich struktur Lewicy i siedleckiej młodzieży.
– Ta karta jest niezgodna z Konstytucją RP, nie powinna być procedowana przez samorząd, bo nie jest prawem lokalnym – tłumaczyła Dorota Olko.
Aleksandra Matlakowska, studentka, koordynatorka Przedwiośnia w okręgu siedlecko-ostrołęckim
Alek Panasiuk, uczeń siedleckiego „Prusa”
Maciej Drabio o Samorządowej Karcie Praw Rodzin przed sesją
– Ten dokument nie wyklucza wprost rodzin niepełnych, dzieci z takich rodzin, dzieci z rodzin wychowywanych przez dwie kobiety, przez dziadków, ale niejako stwierdza, że „prawdziwą” rodzinę tworzy małżeństwo kobiety i mężczyzny i dzieci. Możemy to porównać do dokumentu, który stwierdziłby, że pełnoprawnym, pełnowartościowym obywatelem Siedlec jest wysoki, postawny mężczyzna, brunet.
Co z kobietami, co z mężczyznami blondynami? – pytał jeden z obecnych na konferencji nastolatków.
Ogrom protestu wbija w ziemię. Ile osób podpisało się pod apelem do RM? O tym autorzy notatki zapomnieli? Nie nauczono, że liczba większa od 1500 jest większa i to wielokrotnie od 10?