SPIN

Wystawa Moniki Wojciechowskiej „BRUDy”

Aneta Borkowska poniedziałek, 9 października 2023, 14:44 Społeczeństwo

W najbliższy piątek (13 października) o godz. 19. w Galerii Kultura (ul. 3-go Maja 44/2) odbędzie się wernisaż wystawy Moniki Wojciechowskiej „BRUDy”.

Brudy można prać, ale nie każde da się całkowicie usunąć. Niektóre pozostają w nas na zawsze jak rysy na szkle. Rozprawę o nich można będzie odnaleźć w wystawie obrazów, rysunków i grafik Moniki (Monity) Wojciechowskiej.

Monika Wojciechowska nasz rodowita Siedlczanka, wciąż kontynuując podróż artystyczną, od stycznia tego roku pracowała nad projektem BRUD. To projekt malarsko – poetycki, który realizuje jako małe podsumowanie nie tylko działań artystycznych w związku z obchodami 40 urodzin i 20 lat świadomej twórczości.

Projekt pod hasłem przewodnim BRUD, to połączenie dwóch form wyrazu: poezji i malarstwa w jeden spójny koncept, który jest zalążkiem do jeszcze szerszych działań artystycznych. BRUD rozumiemy w znaczeniu zanieczyszczenia, czegoś na pozór zbędnego, co nazbierało się wraz z upływem czasu. BRUD kojarzy się z ciemnością, czymś co przykrywa to co czyste, dobre. Ale czym jest BRUD? To naleciałości powodowane podmuchami wiatru, różne substancje zmieszane ze sobą. Zwykle BRUD obserwujemy w sztucznie zaaranżowanych przez człowieka przestrzeniach. W naturze BRUD nie istnieje. Czy ktoś widział brudny las (poza tym zaśmieconym przez człowieka oczywiście)? BRUD jest wytworem typowo ludzkim.

BRUD Moniki Wojciechowskiej jest o poszukiwaniu siebie, odnajdywaniu swoich mocnych stron oraz poznaniu tych trudnych cech charakteru, z którymi niełatwo sobie poradzić. To próba odpowiedzenia na pytanie: jak znaleźć balans i akceptację siebie w pełni, w całej okazałości. Każdy z nas ma jasną i ciemną stronę, bez światła nie istniałby cień, a bez oświetlenia nie moglibyśmy zobaczyć brudu.  Cień to integralny składnik osobowości w koncepcji struktury osobowości zaproponowanej przez Carla Gustava Junga.

BRUD ma być spojrzeniem na naszą codzienność, relacje w jakich jesteśmy, z pewnego dystansu, z pozycji obserwatora. Ma być próbą poradzenia sobie z trudnymi emocjami. Prace i wiersze zebrane dotykają stanów psychicznych, są zapisem intensywnych emocji, często negatywnych, wręcz destrukcyjnych, wywołanych zwykle wydarzeniami o silnym ładunku emocjonalnym.

Akceptacja samego siebie, pogodzenie się z tym, że mamy cechy charakteru uznawane za niepotrzebne są bardzo ważne. Może uznamy, że są naszą integralną częścią i choć czasem niewygodne, często decydują o naszych pozytywnych czynach. To one zwykle są odpowiedzialne za postawienie się w obronie słusznej sprawy, odwagę powiedzenia „nie”.

To, że coś jest ciemne nie oznacza, że jest złe. BRUD jest głęboki, narasta z czasem, to wynik naszej przeszłości, przeszłości naszych przodków, wychowania, kultury w jakiej dorastamy i żyjemy, to element naszej tożsamości. Może to co tworzy BRUD wcale nie jest złe… to coś w pełni naturalnego, pierwotnego, część, która nas tworzy. Sam kształt liter tworzących słowo ”BRUD” jest dosyć łagodny, składają się w większości z łuków, układając się w obłe formy. Nie odstraszają, a wręcz odwrotnie zapraszają do przyjrzenia im się z bliska, a nawet dotknięcia, przejechania palcem po krawędzi, co może być nawet przyjemne.

Myśląc o BRUDzie nie można nie mieć odczuć wzrokowych i zapachowych, pobudzany jest także zmysł dotyku. Czerń i biel pozwalają wyraźniej podkreślić kontrast między światłem i cieniem, ale także dostrzec to, co między nimi, skalę szarości, której zwykle nie poświęca się zbyt wiele uwagi. To w niej mieści się cały brud.

BRD to druga indywidualna wystawa Moniki Wojciechowskiej w Galerii Kultura, pierwsza odbyła się w 2015 roku. Na przełomie 2020 i 2021 roku artystka pokazywała swoje prace malarskie na wystawie indywidualnej „Być, bywać” w Galerii Teatralnej Centrum Kultury i Sztuki Scena Teatralna Miasta Siedlce im. Andrzeja Meżeryckiego, a także miała kilka wystaw w innych miastach. Równolegle prowadzi także wiele projektów artystycznych w ramach działań Stowarzyszenia Wspólnota Arche, którego jest prezeską, jak np. Konkurs Sztuki Nieprofesjonalnej „Szukamy Nikifora”, kierowany do artystów amatorów.

Podczas wystawy BRUD goście będą mogli zaobserwować jak przez ostatnie lata zmieniło się postrzeganie świata przez artystkę oraz warstwa formalna jej prac, choć ekspozycja z racji podsumowania 20-lecia twórczości zostanie wzbogacona także w prace graficzne i rysunkowe powstałe w ciągu ostatnich dwudziestu lat.

 

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?